Chiny zaatakują Tajwan? Od ponad roku komandosi Seal Team 6, tajnej jednostki sił specjalnych marynarki wojennej USA, przygotowują się do ewentualnej inwazji Chin na Tajwan – podał w czwartek dziennik „Financial Times”. To ta sama jednostka, która przeprowadziła udaną operację zlikwidowania Osamy bin Ladena. „Elitarna jednostka sił specjalnych marynarki wojennej USA, której powierza się jedne z delikatniejszych i trudniejszych misji wojskowych, od ponad roku ćwiczy na wypadek tajwańskiego konfliktu” – napisał „FT”, powołując się na osoby zaznajomione ze szkoleniami. Żołnierze mają ćwiczyć w swojej bazie w miejscowości Virginia Beach. Jak zauważył „FT”, jednostka Seal Team 6, która podlega Połączonemu Dowództwu Operacji Specjalnych, jest jedną z bardziej elitarnych w amerykańskiej armii. W 2009 r. uratowała Richarda Phillipsa, kapitana kontenerowca Maersk Alabama, który został wzięty jako zakładnik przez somalijskich piratów. W 2011 r. jej komandosi zabili Osamę bin Ladena. Brytyjski dziennik zwraca uwagę, że zaangażowanie Seal Team 6 w ewentualną pomoc Tajwanowi świadczy o tym, że przygotowania na wypadek chińskiej inwazji są priorytetem dla amerykańskich sił zbrojnych. Dyrektor CIA Bill Burns powiedział w rozmowie z „FT”, że w ciągu ostatnich dwóch lat agencja podwoiła wydatki na cele związane z Chinami. ChRL uważa Tajwan za „nieodłączną” część swego terytorium i promuje ideę „pokojowego zjednoczenia z macierzą”, ale nie wyklucza też użycia siły. Według amerykańskich agencji wywiadowczych Pekin chce, aby jego siły zbrojne były gotowe do inwazji do 2027 r.Zobacz także: Afera szpiegowska przed igrzyskami. Kucharz pod zarzutem spisku z Rosją