Resort zdrowia apeluje do lekarzy. Choć są zarejestrowane jako leki na cukrzycę stosują je osoby, które pragną schudnąć. Skutek jest taki, że lekarstw brakuje w aptekach, na czym cierpią pacjenci z cukrzycą typu II. Codzienna kontrola poziomu cukru we krwi, terapie lekowe, insulina – tak wygląda życie z cukrzycą. – Jest to choroba nieuleczalna. I bardzo ważnym zadaniem jest to zapobieganie powikłaniom – wyjaśnia Anna Gołdyn z Polskiego Stowarzyszenie Diabetyków.– Żeby żyć z cukrzycą, trzeba ją polubić. Jak każdą rzecz, żeby było przyjemnie, trzeba ją lubić. Cukrzycę też. I trzeba jej wymogi spełnić – mówi Stanisław Chowaniec, członek Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków, chorujący o ponad 60 lat.W przypadku cukrzycy typu II potrzebne są leki, które obniżają poziom cukru we krwi. Im nowocześniejsze, tym lepiej dla pacjenta. Rozpoczęta terapia powinna być kontynuowana. Problem w tym, że czasem się po prostu... nie da. Od jakiegoś czasu leki, które są stosowane w leczeniu cukrzycy typu drugiego, nagminnie wykupują ludzie, którzy chcą... schudnąć.Diabetolog: To nie są leki odchudzająceW wielu aptekach brakuje odpowiednich preparatów. – Oni zabierają pacjentom lek. A to nie są leki odchudzające. To leki, które wspaniale obniżają poziom cukru. I ludzie chorzy na cukrzycę widzą w swoich glukometrach efekt ich działania. I nagle, po 4-5 miesiącach, robi się problem – podkreśla Wioletta Mościcka-Staszczyk, diabetolog.W efekcie wyznaczonej terapii kontynuować nie można, zaś leku trzeba szukać w różnych częściach kraju. Czasem nawet kilkaset kilometrów od miejsca zamieszkania pacjenta. – Sugeruję wypisanie kilku recept u lekarza, pozostawienie ich w kilku aptekach i czekanie na telefon. Innej metody nie ma – radzi Radosław Wesołek, prezes Kieleckiej Okręgowej Izby Aptekarskiej.Nad sprawą dostępności leków na cukrzyce typu II debatują przedstawiciele Sejmowej Komisji Zdrowia. Ministerstwo Zdrowia zaapelowało do lekarzy, by nie przepisywali brakujących na rynku preparatów osobom, dla których nie są one absolutnie konieczne.Czytaj więcej: WHO alarmuje. Chodzi o podróbkę popularnego leku na cukrzycę