Resort finansów kontra resort rozwoju. Ministerstwo Finansów sprzeciwia się zmianie prawa, która ukróciłaby szkodliwe dla firm praktyki fiskusa. Ministerstwo Rozwoju i Technologii zapewnia, że nie odstąpi. Chce, by zmiana weszła w życie od przyszłego roku, razem z innymi deregulacjami – informuje „Puls Biznesu”. Jak podaje dziennik, resort rozwoju finiszuje z pracami nad pakietem deregulacyjnym dla firm. Projekt jest rozpatrywany przez Komitet Rady Ministrów ds. Cyfryzacji. Po jego zatwierdzeniu ma zostać skierowany do Stałego Komitetu Rady Ministrów, a później trafi na posiedzenie rządu.Gazeta zauważa, że „pakiet zawiera rozwiązania mające ulżyć przedsiębiorcom, przez ekspertów uznane za zmiany małe lub wręcz kosmetyczne”. „Z jednym wyjątkiem. W projekcie jest propozycja zniesienia możliwości wszczynania przez fiskusa postępowań karnych skarbowych w celu zawieszenia biegu terminu przedawnienia zobowiązań podatkowych. To bardzo ważna kwestia dla przedsiębiorców” – ocenia „PB”.Dziennik zwraca uwagę, że nowe regulacje miałyby zastosowanie także do postępowań karnych skarbowych trwających w chwili wejścia w życie ustawy. „Ten pomysł bardzo nie podoba się Ministerstwu Finansów” – czytamy.Czytaj więcej: Małe firmy skorzystają ze zwolnienia z VAT w Unii Europejskiej