Miał promil alkoholu. Pijany kierowca busa pędził ulicami miasta, nie zatrzymał się do kontroli, a uciekając przed policją porzucił samochód i próbował ukryć się wśród pasażerów autobusu miejskiego. Tam go dopadła policja. Miał promil alkoholu w wydychanym powietrzu i jechał bez prawa jazdy. Busa pędzącego prawie 100 km/h ulicami Bydgoszczy wypatrzyli mundurowi z grupy SPEED. Ale kiedy podjęli próbę zatrzymania kierowca przyspieszył i zaczął uciekać. Funkcjonariusze za nim. Po chwili zauważyli mężczyznę przebiegającego przez ulicę i wsiadającego do autobusu komunikacji miejskiej. – Próbował on wtopić się w tłum, jednak jego plan nie wypalił – podaje policja. Mundurowi zatrzymali autobus i wyprowadzili z niego uciekiniera. 38-latka miał promil alkoholu w organizmie i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, kierowania nie posiadając do tego wymaganych uprawnień, przekroczenia prędkości w obszarze zabudowanym o 48 km/h oraz niestosowania się do sygnałów i poleceń wydawanych przez policję. Będzie tłumaczył się przed sądem. Czytaj także: Wbiegła na drogę potykając się o własne nogi. Na głowie miała kanister