Akcja trwała sześć godzin. Na warszawskich Bielanach zablokowane jest skrzyżowanie ulic Kochanowskiego i Galla Anonima. Na miejscu jest kilkanaście policyjnych załóg, straż pożarna, pogotowie ratunkowe i antyterroryści. Jak dowiedział się portal tvp.info w jednym z bloków zabarykadował się uzbrojony mężczyzna. – Na siódmym piętrze zabarykadował się mężczyzna uzbrojony w przedmiot przypominający broń – powiedział w rozmowie z portalem tvp.info Maciej Jabłoński z warszawskiej straży pożarnej. O uzbrojonym mężczyźnie przebywającym w jednym z bloków na warszawskich Bielanach policja dostała zgłoszenie po godz. 16. – Policyjni negocjatorzy próbowali z nim porozmawiać, stojąc na sąsiednim balkonie, wtedy oddał on w ich kierunku strzały – relacjonował reporter TVP Info Marcin Czapski.Na miejscu pracowało kilkanaście załóg policyjnych, negocjatorzy, antyterroryści i straż pożarna.– Zabezpieczamy działania policji. Ustawiliśmy skokochron, gdyby mężczyzna próbował wyskoczyć z balkonu i rozwinęliśmy linię gaśniczą – dodał w rozmowie z portalem tvp.info rzecznik prasowy straży pożarnej Maciej Jabłoński. Koniec akcji policji?Przed godz. 21 mężczyzna wyszedł na balkon i zaczął rzucać na inne balkony podpalone ubrania, które zostały ugaszone przez strażaków. – Z informacji, które uzyskaliśmy, wiemy, że mężczyzna jest obywatelem Ukrainy – uzupełnił dziennikarz TVP Info.– Wydaje się, że akcja policyjna znalazła swój finał. Słyszeliśmy granaty hukowe i wszystko wskazuje na to, że funkcjonariusze wtargnęli do mieszkania mężczyzny – poinformował Marcin Czapski ok. godz. 22:15.Sprawdź także: Zwłoki mężczyzny w Księżym Lasku. To mogło być zabójstwo