„Nasz region znowu stał się areną geopolitycznych przepychanek”. Nasz region znowu stał się areną geopolitycznych przepychanek. Jeden z aktorów nie gra zgodnie z zasadami, co więcej ten aktor celowo narusza zasady – powiedział podczas otwarcia tegorocznej Narady Kierowników Placówek Zagranicznych minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Gościem honorowym wydarzenia jest prezydent Finlandii. – Tylko z najlepszymi partnerami takimi jak Finlandia możemy cokolwiek zmienić w tym złożonym świecie – podkreślił szef MSZ. Sikorski wskazał, że „Polska i Finlandia podzielają punkt widzenia na wiele wyzwań polityki zagranicznej”. – Chodzi nam o dostatnią przyszłość naszego regionu – podkreślił, dodając, że „nasz region znowu stał się areną geopolitycznych przepychanek. Jeden z aktorów nie gra zgodnie z zasadami, co więcej ten aktor celowo narusza zasady”. – Jesteśmy w kluczowym momencie w kontekście przyszłości bezpieczeństwa naszego regionu – podkreślił Sikorski, dodając, że po dołączeniu do Sojuszu Północnoatlantyckiego przez Szwecję i Finlandię „Bałtyk stał się niemal jeziorem UE i NATO”. – Putin chciał iść śladami Piotra Wielkiego i próbować objąć kontrolę nad Morzem Bałtyckim – kontynuował szef polskiej dyplomacji, podkreślając, że „nie możemy zapomnieć o znaczeniu Morza Bałtyckiego”.Przypomniał również, że Królewiec to miejsce, w którym kwateruje Flota Morza Bałtyckiego, umiejscowione są głowice nuklearne, a miasto stanowi hub transportowy oraz jedyny port bałtycki Rosji, który nie zamarza zimą. ZOBACZ TAKŻE: Kosiniak-Kamysz: Absolutny rekord świata. To budzi podziw– Widzimy próby Kremla, który chce zdestabilizować sytuację w regionie Morza Bałtyckiego – mówił. Jak wskazał, „rośnie liczba zagrożeń hybrydowych”. Wyliczał w tym kontekście celowe naruszenia przestrzeni powietrznej, zakłócanie systemu GPS, sabotaż – jak podpalenia w Polsce, instrumentalizacja migracji jako narzędzia destabilizującego.– W odpowiedzi musimy działać wspólnie – podkreślił szef polskiej dyplomacji.