Różnica mniejsza niż granica błędu statystycznego. Od wyborów parlamentarnych mija blisko rok, a na polskiej scenie politycznej przełomu nie widać. Polaryzacja przynosi efekt w postaci podziału wyborców na dwa, coraz bardziej wrogie wobec siebie obozy, co znajduje odzwierciedlenie w badaniach sondażowych. Koalicja Obywatelska pozostaje na sondażowym podium, ale różnica między KO, a jej największym politycznym konkurentem, czyli Zjednoczoną Prawicą jest znacznie mniejsza niż granica błędu statystycznego. Według sondażu Instytutu Badań Pollster zrealizowanego dla „Super Expressu”, gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, najlepszy wynik uzyskałaby Koalicja Obywatelska — 32,24 proc. głosów. Na drugim miejscu znalazła się Zjednoczona Prawica, na którą głos oddałoby 31,64 proc. respondentów. ZOBACZ TAKŻE: „Bez retuszu”: Do czego doprowadzi nas pogłębiająca się polaryzacja„Odwieczny konflikt i gra na polaryzację”12,61 proc. zadeklarowało, że oddałoby głos na Konfederację Wolność i Niepodległość, a 10,21 proc. – na Lewicę. Trzecia Droga mogłaby liczyć na poparcie 8,82 proc. badanych, zaś 4,48 proc. ankietowanych oddałoby głos na inną partię.– Ani PiS nie robi nic, żeby prześcignąć Platformę, ani PO, żeby prześcignąć PiS. Te partie żywią się odwiecznym konfliktem i grają na polaryzację. Ta sytuacja może się zmienić dopiero późną jesienią tego roku – tłumaczy profesor Olgierd Annusewicz.Sondaż zrealizowano w dniach 7-8 września metodą CAWI na próbie 1061 dorosłych Polaków.