To jeden z największych tajfunów w rejonie w ostatnich latach. Co najmniej 59 osób zginęło, prawie 300 zostało rannych, a 24 uznaje się za zaginione po przejściu potężnego huraganu Yagi nad Wietnamem. Był to najsilniejszy w tym roku tajfun w Azji, który spowodował zniszczenia także w Chinach i na Filipinach. Władze Wietnamu ostrzegają, że pomimo obniżenia alertu dotyczącego siły tajfunu, w wielu regionach wciąż istnieje zagrożenie powodziami i osunięciami ziemi. Mogą też występować przerwy w dostawach prądu oraz uszkodzenia infrastruktury telekomunikacyjnej.Najbardziej zagrożone powodziami są obecnie prowincje: Lang Son, Cao Bang, Yen Bai i Thai Ngyen.Supertajfun nawiedził północny Wietnam w sobotę, z wiatrem o prędkości przekraczającej 149 km/h. Żywioł siał zniszczenia przez około 15 godzin, po czym wczesnym rankiem w niedzielę stopniowo osłabł i przekształcił się w depresję tropikalną – przekazały służby meteorologiczne. To zjawisko z kolei może wywołać jeszcze w poniedziałek potężne opady deszczu.CZYTAJ TEŻ: Pseudokibice z Chorwacji zaatakowali Polaków. Są pierwsze zatrzymania