Do ataku doszło w chorwackim Osijeku. Niedzielny piłkarski mecz Chorwacji z Polską w Osijeku zakończył się bójką kibiców obu drużyn. Do starć kibiców doszło też przed spotkaniem. Policja zatrzymała kilkadziesiąt osób. Do pierwszego starcia kibiców doszło trzy godziny przed meczem. W pobliżu hotelu Osijek kilkudziesięciu młodych, chorwackich chuliganów zaatakowało grupę Polaków. Według relacji świadków do akcji szybko wkroczyła policja i zatrzymała pięć osób. Kilku Polaków – mężczyzn w średnim wieku – doznało obrażeń.Trener: W takich chwilach wstyd być ChorwatemW pobliżu zdarzenia znalazł się chorwacki trener piłkarski Żeljko Sopić, który powiedział w rozmowie z portalem 24sata, że „była to jedna z tych chwil, w których wstyd jest być Chorwatem". „Ok. 50 Chorwatów napadło mniejszą grupę Polaków. Ubrane na czarno dzieciaki pobiły kilku mężczyzn w średnim wieku i uciekły. Oburzające" – przyznał Sopić.W czasie zdarzenia reprezentanci Chorwacji przebywali w hotelu Osijek, ale nie mieli pojęcia, co się przed nim dzieje – zaznaczyły chorwackie media.Do kolejnych niebezpiecznych sytuacji doszło również po meczu. Najpierw grupa Polaków zaatakowała chorwackich kibiców, potem starła się z osijecką policją. Według komunikatu policji po meczu zatrzymano kilkudziesięciu kibiców obu drużyn. Spora część z nich była pijana.CZYTAJ TEŻ: Imponujący dorobek medalowy Polaków. Paralimpijczycy zakończyli rywalizację