Gubernator obwodu czelabińskiego otrzymał niemal 96 proc. głosów. W Rosji odbywają się wybory uzupełniające do Dumy Państwowej (rosyjskiego parlamentu – przyp. red.). Społeczeństwo rosyjskie wybiera w nich radnych, gubernatorów i Merów. Jednak już w pierwszych godzinach głosowania doszło do rażących naruszeń w organizacji – donosi Biełsat. Jeden z gubernatorów otrzymał niemal 96 proc. głosów. Oszustwa raportowane są najczęściej w okręgach wyborczych, gdzie wygrana kandydata prokremlowskiej partii Jedna Rosja nie jest przesądzona. Do fałszerstw dochodzi, chociaż większość kontrkandydatów należy do tzw. fasadowej opozycji. Są to między innymi przedstawiciele partii Sprawiedliwa Rosja, Liberalno-Demokratyczna partia Rosji i Komunistyczna Partii Federacji Rosyjskiej – opisuje Biełsat.Do pierwszych zgłoszeń o naruszeniu sprawiedliwości procesu wyborczego raportowano jeszcze przed wyborami. Komórka partii Sprawiedliwej Rosja w Peteresburgu poskarżyła się Centralnej Komisji Wyborczej na niewpuszczenie swoich obserwatorów do lokali wyborczych.Biełsat cytuje Nadieżde Tichonową, szefową petersburskiego oddziału Sprawiedliwej Rosji. Działaczka miała poskarżyć się, że „w ostatnim dniu, gdy można było zgłosić obserwatorów, przynajmniej dwa punkty wyborcze były zamknięte „na głucho”.Przymusowe głosowanieCzęść Rosjan jest także zmuszana do oddania głosu. Chodzi o pracowników budżetówki, którzy w kilku regionach są masowo zmuszeni do oddania głosu. Jak wyjaśnia Biełsat jest to „standardowa „technologia” wykorzystywana przez władze w wyborach. Pracownikom budżetówki nakazuje się, by głosowali już pierwszego dnia, aby ułatwić CKW kontrolowanie procesu”. Niektórzy kandydaci stracili swoje banery wyborcze. Kandydatowi Denisowi Rudykowi z podmoskiewskiego północnego Izmailowa skradziono kilka banerów, które w środku dnia zdemontowało dwóch mężczyzn – podaje białoruskie medium.Wyborcy w większości głosują w lokalach wyborczych. W 25 regionach mają jednak możliwość głosowania przez Internet.Pojawiają się też interesujące wyniki. Gubernator obwodu czelabińskiego Aleksiej Teksler – według wstępnych obliczeń – dostał 95,58 proc. głosów. Są to pierwsze dane po godzinie po zamknięciu lokali wyborczych. Biełsat przypomina, że w marcu 2024 roku dyktator Władimir Putin uzyskał 87,28 proc. głosów.Zobacz też: Pseudowybory w Rosji. „Głosowali mając za plecami funkcjonariusza” [WIDEO]