W akcji wzięły udział dwa radiowozy. We wtorek około godziny 20.40 sierż. szt. Marcin Mędrek i sierż. szt. Krystian Kozioł pełnili służbę na drodze. Na ulicy Warszawskiej ich uwagę przykuło auto marki Ford, którego kierowca znacznie przekraczał dozwoloną prędkość. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a policjanci ruszyli w pościg.Po chwili auto zatrzymało się i wysiadł z niego roztrzęsiony mężczyzna. – Jadę z dzieckiem na SOR. Krwawi… Proszę … – mówił kierowca. W aucie została kobieta z małym dzieckiem. Eskorta policjiPolicjanci od razu zdecydowali, że będą eskortować rodziców do szpitala. Ruszyli na sygnałach pilotując Forda. Po chwili dołączyli do nich funkcjonariusze z drugiego patrolu. Dzięki tym działaniom niemowlak trafił szybciej do szpitala i znalazł się pod opieką specjalistów.