„Stoi przed wyzwaniem życia”. Francuski dziennik „L’Opinion”, komentując wyznaczenie Michela Barniera na premiera Francji, ocenia, że nowy szef rządu będzie „kruchy” ze względu na brak mocnego poparcia w parlamencie, a zarazem ma wiele atutów jako doświadczony negocjator. „Barnier prawdopodobnie stoi przed wyzwaniem życia” – dodaje dziennik. „Premier kruchy, niepozbawiony atutów” – tytułuje swój komentarz „L’Opinion”. Jak tłumaczy, Barnier jest „kruchy”, bo nie ma w parlamencie „a priori żadnej większości, na której mógłby się spokojnie oprzeć”. Ponadto znajdzie się „pod podwójną obserwacją” – z jednej strony lewicowego Nowego Frontu Ludowego, z drugiej – skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego (RN). Ta druga partia – zdaniem gazety – „będzie wywierała presję, by wyciągnąć dla siebie jak najwięcej zysków” (stanowisko RN będzie ważne, by w parlamencie nie powstała większość zdolna do przyjęcia wotum nieufności przeciwko rządowi – red.).Trzecim powodem „kruchości” Barniera jest to, że „sprawy, którymi będzie musiał się pilnie zająć, są szaleńczo trudne”, i będzie nad nim wisieć stałe zagrożenie w postaci wotum nieufności. W ocenie dziennika wszystko to są powody, by życzyć mu powodzenia, a Barnier ma „wiele atutów”.„Umiejętność godzenia sprzeczności”„To przede wszystkim bezsprzeczna umiejętność godzenia sprzeczności. W politycznych czasach, gdy ekscesy i karykatura zastępują program polityczny, ten człowiek nigdy nie obraził swoich przeciwników. Jest konsekwentny, jeśli chodzi o zasady, i zarazem giętki w ich wyrażaniu. Osadzony na swych prawicowych pozycjach, ale dostępny dla negocjacji” – wylicza „L’Opinion”.Przypomina, że Barnier był negocjatorem Komisji Europejskiej w sprawie wystąpienia Wielkiej Brytanii z UE. Jak ocenia gazeta, to doświadczenie – które porównuje do wspinaczki w Himalajach – predestynuje go do „uniknięcia pułapek w niestabilnym i chcącym odwetu parlamencie”. Barnier stoi przed „kolejnym ośmiotysięcznikiem, prawdopodobnie przed wyzwaniem życia” – podsumowuje „L’Opinion”.Zobacz także: Nowy premier Francji przedstawił priorytety. Problem imigracji w czołówce