Wypadek u wybrzeży Lampedusy. Siedem osób zostało uratowanych, a 21 zaginęło na morzu po katastrofie statku z uchodźcami u wybrzeży włoskiej wyspy Lampedusa – poinformowała agencja Reutera, powołując się na oświadczenie straży przybrzeżnej. Ocaleni, wszyscy będący obywatelami syryjskimi, zostali wyłowieni z częściowo zatopionej łodzi około 18,5 km na południowy zachód od Lampedusy.Powiedzieli oni ratownikom, że wyruszyli w niedzielę z Libii. Według ich relacji 21 z 28 osób na pokładzie, w tym troje dzieci, wpadło do morza podczas trudnych warunków pogodowych.Akcja ratunkowaStraż przybrzeżna poinformowała, że zabrała ocalałych na Lampedusę i wysłała jednostki morskie oraz powietrzne do poszukiwania zaginionych osób.Włoskie biuro agencji ONZ ds. uchodźców, UNHCR, podało w rozmowie z Reuterem, że na łodzi, która prawdopodobnie wypłynęła z portu Sabrata na zachód od Trypolisu, znajdowali się również Sudańczycy.Szefowa UNHCR we Włoszech, Chiara Cardoletti, napisała na portalu społecznościowym X, że ocaleni byli w „stanie krytycznym”. Środkowa część Morza Śródziemnego jest jednym z najbardziej śmiercionośnych szlaków migracyjnych na świecie.Tragiczny bilans na Morzu ŚródziemnymWedług agencji migracyjnej ONZ (IOM) ponad 2,5 tysiąca uchodźców zginęło lub zaginęło podczas prób przeprawy w zeszłym roku, ten sam los spotkał kolejne 1047 osób w tym roku.Najnowsze dane włoskiego ministerstwa spraw wewnętrznych wskazują, że w 2024 r. do Włoch dotarło nieco ponad 43 tys. migrantów, a więc znacznie mniej niż w poprzednich latach.Zobacz też: Tysiące ukraińskich uchodźców może wylądować na ulicy z powodu nowego prawa sąsiadów