Trwa śledztwo w tej sprawie. W jednym z mieszkań w Poznaniu znaleziono zwłoki mężczyzny. Ustalono, że zmarły był amerykańskim żołnierzem. Prokuratura wstępnie wykluczyła, by mogło dojść do zabójstwa. Zwłoki starszego oficera amerykańskiego wojska znaleziono 3 września w jednym z mieszkań przy ulicy Wojskowej w Poznaniu. Informacje o działaniach służb na miejscu zdarzenia potwierdziła Żandarmeria Wojskowa.– Wydział Żandarmerii Wojskowej w Poznaniu realizował czynności procesowe pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Poznań-Grunwald, Dział ds. Wojskowych – potwierdził st. chor. szt. Sławomir Dobrowolski, kierownik Sekcji Wychowawczej Oddziału ŻW w Bydgoszczy w rozmowie z portalem ePoznan.pl.Jaka przyczyna śmierci?Sprawę bada prokuratura, która wstępnie wyklucza, by miało dojść do zabójstwa. Wyniki sekcji zwłok mają być znane w przyszłym tygodniu.Blok, w którym znaleziono zwłoki, położony jest w pobliżu bazy Camp Kościuszko, gdzie znajduje się także amerykański garnizon.Czytaj też: Śmierć na torach, wstrzymano ruch pociągówZ podpisanej w 2020 roku umowy o współpracy obronnej z USA wynika, że w przypadkach uznanych za ważne amerykańscy żołnierze podlegają polskiej jurysdykcji karnej; wyjątkiem są czyny popełnione na służbie. Ustalono też, że obiekty zajmowane przez jednostki USA nie mają eksterytorialnego charakteru.Amerykanie dążyli do całkowitego wyłączenia swoich żołnierzy spod działania polskiego prawa, ostatecznie jednak ustąpili w tej sprawie.