Maleje liczba szczepień. Obowiązkowe szczepienia przeszło 83 proc. trzylatków, ale tak zwana odporność zbiorowa jest osiągana dopiero powyżej 95 proc. zaszczepionych.– Grożą nam przede wszystkim powikłania chorób. Te choroby same w sobie nie są śmiertelne, natomiast powikłania, które one mogą powodować, są bardzo groźne. Na przykład przy odrze może pojawić się zapalenie podostry mózgu, jeśli dziecko przechoruje z powikłaniami – powiedziała Agata Kulkowska-Gaj, lekarz rodzinny.Wracają dawne chorobyZ powodu działań ruchu antyszczepionkowego wracają choroby, których w Polsce już dawno nie było. Do uniwersyteckiego szpitala klinicznego w Opolu coraz częściej trafiają dzieci z krztuścem.Główny Inspektor Sanitarny sugeruje wprowadzenie mandatów za brak obowiązkowych szczepień dla niepokornych rodziców. Obecnie obowiązują wysokie grzywny, jednak proces ich egzekwowania jest długotrwały – od momentu decyzji o nałożeniu kary, do jej ściągnięcia może upłynąć nawet kilka lat – alarmuje Dziennik Regionów TVP3.– Mandat to jest kwestia kilkuset złotych. Nakładany jest, gdy widzimy, że rodzic wyraźnie uchyla się i przynosi tak zwane lewe zaświadczenie czy podaje niekoniecznie prawdziwe przyczyny nieobecności na wizycie szczepiennej – zaznacza Paweł Grzesiowski, Główny Inspektor Sanitarny.Rośnie liczba odmówCo roku szczepieniom mówi „nie” co raz więcej osób. W ubiegłym roku liczba ta wynosiła ponad 87 tysięcy. – Musimy wykonać wielką pracę, jeśli chodzi o edukację i odwrócić ten antyszczepionkowy trend, który jest budowany na lęku i na dezinformacji – dodał Paweł Grzesiowski.Według reporterów Dziennika Regionów „pierwszą chorobą, która pojawia się w społeczeństwach, gdzie są luki w odporności, jest odra. Do połowy lipca w Polsce zachorowały na nią 232 osoby. 10 razy więcej niż w tym samym okresie rok temu”.Zobacz też: Szczepienia przeciwko HPV dostępne w szkołach. „Zróbcie to dla dzieci” [WIDEO]