Kropkę zamieścił w komentarzu w maju. Irański sąd skazał na łączną karę 12 lat więzienia irańskiego blogera i aktywistę Hosejna Szanbehzadeha, który został aresztowany po tym, gdy zamieścił pojedynczą kropkę pod tweetem ajatollaha Alego Chameneia, najwyższego przywódcy duchowo-politycznego kraju – podała telewizja Iran International. Bloger zamieścił kropkę w komentarzu w maju. Kilka tygodni później mężczyznę aresztowano po tym, gdy ten lakoniczny wpis zdobył o wiele więcej polubień, niż oryginalny tweet najwyższego przywódcy. Po zatrzymaniu Szanbehzadeha jego konto na platformie X zostało zablokowane. Prawnik Amir Raisian poinformował, że w sobotę sąd skazał jego klienta na pięć lat pozbawienia wolności za „proizraelską działalność propagandową", na cztery lata za „obrażanie islamskich świętości", dwa lata za szerzenie fałszywych informacji w mediach społecznościowych oraz rok za „antyreżimową działalność propagandową".Rozważy wniesienie apelacji Raisian oznajmił, że sąd nie przedstawił żadnych wiarygodnych dowodów na to, że Shanbehzadeh dopuścił się działalności proizraelskiej. W jego opinii zarzut ten został przedstawiony na podstawie „prywatnych rozmów prowadzonych przez blogera". Prawnik powiedział, że w przypadku pozostałych zarzutów sąd powołał się m.in. na poparcie aktywisty dla innych irańskich więźniów politycznych, negatywne opinie na temat sytuacji w Iranie, używanie hasztagu #niedlaegzekucji, apel na rzecz zniesienia obowiązku noszenia hidżabu przez kobiety i wyrażanie radości po śmierci prezydenta Iranu Ebrahima Raisiego. Obrońca zapowiedział, że rozważy wniesienie apelacji od wyroku po omówieniu sprawy ze swoim klientem. Jak podał kanał Iran International, Szanbehzadeh został już wcześniej aresztowany w 2019 roku, gdy zarzucono mu „obrazę świętości i przywódcy Republiki Islamskiej". Wówczas irańskie prorządowe media, związane z Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej, opisały aktywistę jako „zbiegłego agenta Mosadu", powiązanego z izraelskim wywiadem.Czytaj też: Media: podział na wschodnie i zachodnie Niemcy wcale nie zniknął