Były szef RARS zatrzymany w Londynie. Były szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał K. został zatrzymany w Londynie. Wcześniej Sąd Okręgowy w Warszawie wydał za Michałem K. europejski nakaz aresztowania. – Procedury ekstradycyjne potrwają. Trudno dokładnie określić ile, ale nie jest to kwestia najbliższych dni, ani nawet tygodni – mówi rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prokurator Przemysław Nowak. Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w RARS wszczęto 1 grudnia 2023 r. Dotyczy ono m.in. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków. Pierwsza rozprawa ekstradycyjna odbędzie się we wtorek (3.09) w londyńskim Westminster. Ekstradycja z Londynu Michała K. może trwać miesiącami, a nawet latami, uważa londyński prawnik Alexander Gościmski. – Jeżeli ktoś walczy i próbuje pozostać w tym kraju, to procedura ekstradycyjna trwa minimum trzy miesiące. Jeśli chodzi o maksymalny czas, to miałem takie przypadki, że sprawa toczyła się nawet dwa lata – mówi Informacyjnej Agencji Radiowej założyciel kancelarii Gościmski Solicitors.Michałowi K. grozi 10 lat więzieniaProkuratura Krajowa 22 sierpnia poinformowała, że Sąd Rejonowy Katowice-Wschód w Katowicach na wniosek prokuratora zgodził się na zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec Michała K., co pozwoliło na wszczęcie jego poszukiwań listem gończym. W ubiegły poniedziałek Komenda Stołeczna Policji opublikowała list gończy za byłym prezesem Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.Zaznaczała, że mężczyzna ukrywa się przed organami ścigania.Sprawa ma związek ze śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych i zarzutami wobec K., m.in. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Grozi mu do 10 lat więzienia. Inny podejrzany w śledztwie, to biznesmen Paweł Sz.Pod koniec sierpnia Prokuratura Krajowa informowała, że sąd nie uwzględnił wniosku o areszt wobec Pawła Sz., uznając, że obawa matactwa w jego przypadku nie jest na tyle duża, aby konieczne było tymczasowe aresztowanie, zwłaszcza że podejrzany złożył wniosek o wydanie mu listu żelaznego.Zobacz także: Usunięte, ale odzyskane. Dworczyk w mailach proszony „o dyskrecję”– Prokurator złoży zażalenie na postanowienie sądu o nieuwzględnieniu wniosku – informowała Prokuratura Krajowa.W poniedziałek po południu prokuratura przekazała, że Sąd Okręgowy w Katowicach uwzględnił zażalenie prokuratora i zastosował wobec Pawła Sz. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 90 dni zgodnie z pierwotnym wnioskiem prokuratora.Adwokat Luka Szaranowicz, obrońca zatrzymanego w Londynie b. szefa RARS poinformował, że wystąpił do sądu z wnioskiem o wydanie na rzecz Michała K. listu żelaznego. Poinformował też, że jego klient „będzie podejmować starania, aby gwarancje przewidziane przepisami brytyjskiego prawa objęły go ochroną”.Michał K. chce odpowiadać z wolnej stopyDo wniosku załączone zostało osobiste oświadczenie Michała K. potwierdzające chęć stawiennictwa do prokuratury w Katowicach i podjęcia osobistej obrony w postępowaniu przygotowawczym, odpowiadając z wolnej stopy.Szaranowicz podkreślił w oświadczeniu, że wniosek zawiera również propozycję kwoty poręczenia majątkowego, który to środek zapobiegawczy z pewnością wystarczy dla zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania w sytuacji, gdy „jego klient będzie mieszkać w Warszawie, gdzie przez okres ostatnich 9 miesięcy odbierał i odpowiadał na korespondencję kierowaną do niego w tej sprawie przez Delegaturę CBA w Rzeszowie”.Zobacz także: „Spowiedź powszechna” ministrów. „Premier chce chwycić kierownicę”W oświadczeniu można przeczytać też, że w związku z kolejnymi krokami prawnymi podejmowanymi przez prokuraturę jego klient informuje, że „jest gotów poddać się wszelkim procedurom przewidzianym w postępowaniu ekstradycyjnym, a korzystając z pomocy miejscowego prawnika, będzie podejmować starania, aby gwarancje przewidziane przepisami brytyjskiego prawa objęły go ochroną”.