Tajemnicze słowa selekcjonera. Wiodącym tematem konferencji prasowej z udziałem Michała Probierza i Roberta Lewandowskiego była decyzja Wojciecha Szczęsnego, który ogłosił zakończenie kariery. Selekcjoner reprezentacji Polski wierzy, że ta nie jest ostateczna. – Moje prywatne zdanie jest takie, że on nie wytrzyma za długo – powiedział Probierz. Wojciech Szczęsny przed kilkoma dniami ogłosił na Instagramie, że kończy karierę sportową. Szczęsnym ostatnio interesowało się kilka klubów, ale ostateczniie nie podpisał z nikim kontraktu.Na konferencji prasowej otwierającej zgrupowanie reprezentacji Polski do decyzji Szczęsnego odniósł się Michał Probierz.– Wojtkowi mogę tylko podziękować za to, co zrobił dla kadry. To duża osobowość. Moje prywatne zdanie jest takie, że on nie wytrzyma za długo. Jest młody i jeszcze może wrócić do grania. Wierzę w to, że za pół roku Wojtek gdzieś będzie bronił – przyznał selekcjoner.Czwarty bramkarz– Na teraz nie ma „jedynki” w reprezentacji. Poprzez mecze Ligi Narodów chcemy przygotować bramkarza na lata do kadry. Żebyśmy już na eliminacje mistrzostw świata mieli takiego golkipera – dodał. Przy okazji podkreślił, że Bartosz Mrozek z Lecha Poznań został powołany „tylko do treningów”.– Zawsze będziemy w tym celu powoływać czwartego bramkarza – zaznaczył.Zapytany o kontuzje w kadrze, selekcjoner odparł: „Lekki uraz ma Przemysław Frankowski, ale nie powinno być problemów, więc raczej nikogo nie powołamy dodatkowo”.