Zostali zamordowani, bo byli Polakami. 188 trumien w zabytkowym kościele opasanych biało-czerwonymi wstęgami, a w nich szczątki 700 Polek i Polaków zamordowanych przez niemieckich oprawców jesienią 1939 i w styczniu 1945 roku – tak wyglądał państwowy pogrzeb osób, które zginęły w Dolinie Śmierci (północne obrzeża Chojnic) na Pomorzu. Liturgii pogrzebowej przewodniczył bp pelpliński Ryszard Kasyna. Szczątki zmarłych spoczną na Cmentarzu Ofiar Zbrodni Hitlerowskich w zbiorowym grobie przygotowanym przez Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN. Ceremonia została zorganizowana przez IPN we współpracy z Urzędem Miasta w Chojnicach. Zbrodnia PomorskaSzczątki ponad 700 ofiar niemieckich zbrodni z czasów II wojny światowej zostały odnalezione na północnych obrzeżach Chojnic zwanych Doliną Śmierci. Stało się to w wyniku ekshumacji w ramach śledztwa prowadzonego przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku. Prace trwały od 2021 do 2024 roku. Miejsce masowych egzekucji Polaków przez zbrodniarzy niemieckich zlokalizowano w 2020 roku. Na Pomorzu Gdańskim może znajdować się więcej zbiorowych mogił ofiar Zbrodni Pomorskiej, która była zaplanowaną akcją eksterminacyjną prowadzoną przez Niemców w ponad 400 miejscowościach na polskiej ludności cywilnej.„Pomorski Katyń”Miejscem największej kaźni są położone w pobliżu Wejherowa Lasy Piaśnickie, nazywane także Pomorskim Katyniem, gdzie Niemcy wymordowali w ramach „Intelligenzaktion” elitę polskich mieszkańców Pomorza. Niepełne dane mówią o co najmniej 10 tys. ofiar. Największej egzekucji w Lasach Piaśnickich hitlerowscy zbrodniarze dokonali 11 listopada 1939 roku. Uchwałą z 13 stycznia 2023 roku Sejm RP ustanowił 2 października Narodowym Dniem Pamięci ofiar Niemieckiej Zbrodni Pomorskiej 1939 r.