Rozmawiamy z ekspertkami o przygotowaniu dzieci na nowe wyzwania. Dzieci często mają obawy związane z rozpoczęciem nauki w nowym środowisku. Zmiana przedszkola na szkołę to dla nich ogromna rewolucja – nowe miejsce, nowe osoby, nowe zasady. Zmienia się cały system codziennego funkcjonowania dzieci. Czego się boją i jak możemy im pomóc, by były w szkole bezpieczne? – Czego boją się „pierwszaki”? Przede wszystkim tego, czy będą lubiane przez inne dzieci w klasie – mówi portalowi tvp.info Sylwia Przybyłowska, psycholog z Ośrodka Pomocy Społecznej Dzielnicy Mokotów m.st. Warszawy. – Tego, że będą musiały bardzo dużo się uczyć, że nie będzie już czasu na zabawę i że będą oceniane, a co za tym idzie: czy będą miały dobre stopnie. Mają w głowach wiele pytań dotyczących szkoły, a rolą rodzica jest odpowiedzieć na te pytania – dodaje.Jak pomóc dziecku w pierwszych dniach szkoły Istotnym elementem przygotowania dziecka do funkcjonowania w szkole jest nauka samodzielności. W przedszkolach dzieci uczą się podstawowych czynności, takich jak przebieranie się czy wiązanie butów, jednak w szkole wymagania są znacznie większe. – Ważne też jest tutaj, aby umiejętnie rozmawiać z dzieckiem o samodzielności i nie straszyć koniecznością radzenia sobie samemu. Dziecko z chęcią podejmie się wyzwań, o ile damy mu praktyczne przygotowanie – podpowiada pedagog Paulina Drzewicka, ekspertka platformy poradnikowej #MAMYNATORADĘ fundacji Ogólnopolski Operator Oświaty. – Nauczmy podstaw, czyli przebierania się, zmiany obuwia, a także pilnowania swoich rzeczy i posługiwania się nimi – dodaje.Zobacz także: Złe wieści dla rodziców. Tegoroczne wyprawki szkolne będą droższeRadzi też, żeby wybrać się z dzieckiem na spacer lub na przejażdżkę do nowej szkoły. – Pokażmy, jak wygląda droga i miejsce, które od teraz będzie często odwiedzało. To pozwoli przyszłemu uczniowi poznać nieodkryty dotąd teren, a nawet wstępnie się z nim oswoić – mówi. – Dobrym przygotowaniem do pierwszych szkolnych doświadczeń jest wspólne kompletowanie wyprawki. Zatem, w miarę możliwości finansowych, pozwólmy wybrać mu takie rzeczy jak plecak, piórnik czy strój na WF – tłumaczy ekspertka. – Jeśli dziecko chodziło do przedszkola, można w rozmowie nawiązać do tych pierwszych przedszkolnych dni, pokazać mu, że występowały wtedy trudniejsze momenty, ale dziecko świetnie sobie z nimi poradziło, podkreślać zasoby dziecka. Warto sprawdzić, czy ktoś z grupy przedszkolnej będzie uczniem tej samej klasy, dziecku będzie łatwiej rozpocząć nowy etap nauczania ze świadomością, że już kogoś w nowej grupie rówieśniczej zna – radzi psycholog Sylwia Przybyłowska.Jak rozmawiać z dzieckiemNajważniejszym jednak krokiem jest szczera rozmowa z dzieckiem na temat nadchodzących zmian. Warto słuchać i zrozumieć, co dokładnie martwi malucha. Taka empatyczna rozmowa może nie tylko rozwiać wiele wątpliwości, ale także zbudować w dziecku poczucie bezpieczeństwa i wsparcia.– Rodzice często bagatelizują trudne emocje dziecka i jego problemy, warto więc to zmienić i traktować je serio – mówi psycholog Sylwia Przybyłowska z mokotowskiego Ośrodka. – Mały człowiek ma duże problemy i nawet jeśli z perspektywy dorosłego wyglądają one na błahe, to z perspektywy dziecka mają zupełnie inną rangę.Zobacz także: Zakaz telefonów we francuskich szkołach? Rusza program pilotażowy– Niektórzy rodzice uważają, że twarde podejście i słowa takie jak „nie maż się” lub „daj spokój, co się może stać?” zahartują dziecko. Jednak mogą przynieść więcej szkody niż pożytku i sprawić, że spotęgujemy lęk – wtóruje pedagog Paulina Drzewicka.Reaguj i bądź czujnyPierwsze dni w szkole to czas adaptacji. Ważne, aby monitorować, jak dziecko radzi sobie z nowymi obowiązkami, ale przy tym nie wywierać zbyt dużej presji.– Trzeba dać dziecku czas i przestrzeń na ten okres. To nie jest dzień czy dwa, czasem potrzebny jest miesiąc i rodzic powinien uzbroić się w cierpliwość – mówi psycholog Sylwia Przybyłowska.Dorośli powinni być też czujni na wszelkie sygnały, że coś jest nie tak. Problemy w szkole mogą mieć różne źródła, od trudności w nauce po konflikty z rówieśnikami. W takich sytuacjach kluczowe jest, aby dziecko czuło, że zawsze może liczyć na rodziców i nie bało się zgłaszać problemów.Bezpieczeństwo przede wszystkimMinisterstwo Sprawiedliwości zobowiązało wszystkie typy szkół i przedszkoli publicznych oraz niepublicznych do opracowania i wprowadzenia „Standardów Ochrony Małoletnich”, które mają chronić dzieci przebywające w placówkach przed krzywdzeniem, przemocą, wykorzystywaniem czy zaniedbaniem.Dokument ten jest szeregiem wytycznych, obejmujących m.in. rozpoznanie i reagowanie na czynniki ryzyka krzywdzenia dziecka, procedury interwencji i zasady bezpiecznych relacji pracowników instytucji z dziećmi.Nauczyciele i wszyscy pracownicy szkół muszą podpisać zobowiązanie do przestrzegania nowych standardów.Zobacz także: Wychowanie patriotyczne w szkołach. Jest projekt ustawy [WIDEO]