„Wszyscy moi przyjaciele byli w tym czasie w Pensylwanii”. Słynna amerykańska piosenkarka przygotowuje się obecnie do zakończenia swojej doskonale przyjętej trasy koncertowej „The Eras Tour”. Jak wskazują najnowsze doniesienia, Swift ma już w zanadrzu kolejny projekt – tym razem literacki. Artystka planuje podobno opublikować debiutancką powieść, którą napisała w wieku 14 lat. Gwiazda estrady zastrzegła tytuł książki, zarówno jeśli chodzi o wersję papierową, jak i audiobook. 8 grudnia dobiegnie końca międzynarodowe tournee Taylor Swift. Trasę koncertową The Eras Tour zwieńczy występ piosenkarki w Vancouver. Zagraniczne media donoszą tymczasem, że 34-letnia artystka szykuje dla fanów nie lada niespodziankę. Swift zamierza ponoć wydać debiutancką książkę, którą napisała w wieku 14 lat. „A Girl Called Girl”Jak zdradziła w 2012 roku, powieść zatytułowana „A Girl Called Girl” powstała w wyniku... nudy. – Wszyscy moi przyjaciele byli w tym czasie w Pensylwanii, więc nie miałam nic do roboty. Doznałam wtedy olśnienia: zostanę pisarką i będę pisać powieści, to będzie ścieżka mojej kariery – wyjawiła gwiazda estrady.Książka „A Girl Called Girl” opowiada historię matki, która pragnęła syna zamiast córki. Choć znak towarowy Swift zastrzegła już w 2015 r., od tamtej pory nie poznaliśmy żadnych nowych informacji na temat literackiego projektu wokalistki. Aż do teraz. „The Sun” raportuje, że 14-krotna zdobywczyni nagrody Grammy niedawno po raz kolejny zarejestrowała znak towarowy – tym razem obejmujący zarówno wersję papierową książki, jak i audiobook. Można zatem domniemywać, że publikacja wkrótce ujrzy światło dzienne. ZOBACZ TAKŻE: Taylor Swift obiecuje powrót do Polski. „Cudownie się tutaj bawiłam”Nie tylko książkaWydanie debiutanckiej książki to niejedyny projekt, który ma w zanadrzu autorka hitu „Shake It Off”. Kilka dni temu brytyjski dziennik donosił, że Swift zamierza wydać film dokumentalny, który pokaże kulisy pracy nad jej doskonale przyjętym tournee. „Widzowie będą mogli zajrzeć do kuluarów „The Eras Tour”, co z pewnością będzie dla nich fascynującym doświadczeniem. (...) Będzie to potężny i bardzo emocjonalny hołd zarówno dla muzyki Taylor, jak i jej niesamowitych wielbicieli” – zdradziło źródło „The Sun”.Produkcja ma pokazać także proces tworzenia najnowszego albumu Swift „The Tortured Poets Department”, który ukazał się 19 kwietnia. Data premiery nadchodzącego dokumentu nie została jeszcze ujawniona. Nie będzie to skądinąd pierwszy obraz poświęcona trasie gwiazdy – w zeszłym roku do katalogu platformy streamingowej Disney+ trafił film „Taylor Swift: The Eras Tour”, będący zapisem jej koncertów. Obraz w reżyserii Sama Wrencha otrzymał nominacje do Złotego Globu, Złotej Szpuli oraz nagrody Critics' Choice.