Zginął podczas akcji gaśniczej kamienicy w Poznaniu. Pogrzeb śp. st. ogn. Łukasza Włodarczyka, zmarłego tragicznie podczas działań związanych z wybuchem i pożarem przy ul. Kraszewskiego w Poznaniu, odbywa sięw Tuchorzy w pow. wolsztyńskim. Strażak zostal pośmiertnie awansowany do stopnia starszego ogniomistrza. Uroczystości mają charakter państwowy. Do tragicznego pożaru na poznańskich Jeżycach doszło w nocy z soboty na niedzielę. W trakcie akcji zginęło dwóch strażaków, a 11 zostało poszkodowanych. Do szpitala trafiły także trzy osoby cywilne, które też zostały ranne. W poniedziałek prokuratura poinformowała, że w sprawie pożaru zostało wszczęte śledztwo.St. ogn. Łukasz Włodarczyk, miał 33 lat; pozostawił pogrążoną w żałobie rodzinę, w tym żonę i dwójkę dzieci. Pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Zasługi za Dzielność.Kim był Łukasz Włodarczyk?Z ochroną przeciwpożarową związany był od 2013 roku. Od samego początku pełnił służbę w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 Komendy Miejskiej PSP w Poznaniu. Do chwili tragicznej śmierci zajmował stanowisko operatora sprzętu.Jak przypomniała Komenda Miejska PSP, Włodarczyk sukcesywnie zdobywał i pogłębiał wiedzę i umiejętności. W 2013 roku ukończył Wyższą Szkołę Pedagogiki i Administracji im. Mieszka I w Poznaniu na kierunku Ratownictwo Medyczne, a w 2014 roku ukończył szkolenie podstawowe w zawodzie strażak w Szkole Podoficerskiej PSP w Bydgoszczy. W 2016 roku ukończył też studia w Wyższej Szkole Umiejętności Społecznych w Poznaniu na Wydziale Prawa i Komunikacji Społecznej na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna.Uroczystości pogrzebowe miały charakter państwowy.Czytaj także: Dramatyczna relacja mieszkańców spalonej kamienicy. „Moi rodzice nie mają nic”Wyróżniający się strażakW ostatnich latach – jak podkreśliła komenda – Włodarczyk wielokrotnie wyróżniał się udziałem w akcjach humanitarnych, m.in. podczas działań prowadzonych przez PSP na Dworcu Głównym PKP w Poznaniu, związanych z konfliktem zbrojnym na Ukrainie jako ratownik medyczny, niosąc pomoc uchodźcom przybywającym zza wschodniej granicy. Odbywał także praktyki w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu.„Był strażakiem, który osiągał bardzo dobre wyniki w służbie. Odszedł przedsiębiorczy, aktywny funkcjonariusz, który swoją postawą zawsze kreował pozytywny wizerunek Państwowej Straży Pożarnej wśród społeczeństwa” – napisała Komenda Miejska PSP.Pogrzeb st. ogn. Patryka Michalskiego w piątekW piątek, 30 sierpnia, w Poznaniu odbędzie się pogrzeb drugiej ofiary śp. st. ogn. Patryka Michalskiego, który zginął podczas akcji przy ul. Kraszewskiego.Obydwaj strażacy zostali pośmiertnie awansowani do stopnia starszego ogniomistrza.