Decyzja Sądu Okręgowego w Warszawie. Sąd przedłużył o kolejne trzy miesiące tymczasowy areszt dla księdza Michała Olszewskiego i dwóch urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości podejrzanych w śledztwie w sprawie niewłaściwego gospodarowania środkami z Funduszu Sprawiedliwości. W połowie sierpnia rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak poinformował o przedstawieniu nowych zarzutów całej trójce podejrzanych. Prokuratura zawnioskowała również o przedłużenie im tymczasowego aresztu na kolejne trzy miesiące.Zarzut działania w zorganizowanej grupie przestępczej– Prokuratorzy z Zespołu Śledczego nr 2 Prokuratury Krajowej ogłosili podejrzanym Michałowi O., Urszuli D. i Karolinie K. postanowienie o uzupełnieniu i zmianie dotychczasowych zarzutów. W postanowieniu tym prokurator przedstawił podejrzanym nowy zarzut: udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko mieniu – poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej. Ujawnił też, że po przedstawieniu podejrzanym zarzutów zostali oni przesłuchani.Zobacz także: Niskie wyroki za znęcanie nad zwierzętami. „Wyższy za kradzież” [WIDEO]Sąd Okręgowy w Warszawie rozpatrzył wniosek prokuratury o przedłużeniu aresztu. Jak przekazał mecenas Krzysztof Wąsowski, ksiądz Olszewski i dwie urzędniczki pozostaną w areszcie.Zarzuty prokuratorów dotyczą m.in. wypłaty z Funduszu Sprawiedliwości ponad 66 mln zł dla Profeto, która – w ocenie prokuratorów – nie spełniała wymagań formalnych i merytorycznych, by otrzymać te pieniądze. Urzędnicy, którzy decydowali o przyznaniu tych środków – jak podawała Prokuratura Krajowa – mieli działać wspólnie i w porozumieniu z prezesem fundacji. Budowa placówki zamiast pomocy pokrzywdzonymJak oceniła Najwyższa Izba Kontroli, Fundacja Profeto otrzymała w latach 2020-2024 pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości, chociaż „nie miała doświadczenia w realizacji zadań z zakresu pomocy pokrzywdzonym przestępstwem”, a jej cele statutowe „nie obejmowały takiej działalności”. Oferta zaś „koncentrowała się na budowie placówki (zakup gruntu i prowadzenie prac budowlanych), która miała trwać przez trzy pierwsze lata realizacji zadania. Działania, które były obligatoryjne w ramach konkursu (faktyczne świadczenie pomocy pokrzywdzonym przestępstwem), miały być realizowane tylko przez ostatni rok obowiązywania umowy dotacji, a na ich sfinansowanie przewidziano 6,8 proc. wydatków dotacji”.Przedstawiciel fundacji w oświadczeniu wyjaśniał, że fundacja wywiązała się ze zobowiązań będących warunkiem otrzymania dotacji na rok 2024, składając sprawozdania z realizacji projektu za pierwsze półrocze roku 2023, które zostało zatwierdzone 23 sierpnia 2023 r., a także udokumentował wkład własny na rok 2024 w kwocie 1 mln 615 tys. zł. Po spełnieniu tych warunków została podpisana 20 września 2023 r. umowa (aneksowana 24 października 2023 r.), w której ministerstwo zobowiązało się do przekazania do 14 stycznia 2024 r. dotacji na rok 2024 w kwocie 28 mln 403,7 tys. zł.W czerwcu br. media podawały, że Michał Olszewski to znajomy byłego szefa resortu sprawiedliwości (Zbigniewa Ziobry), a jego brat jest prezesem Alior Banku – instytucji, która należała do „strefy wpływów” Suwerennej Polski.