Zostali zatrzymani podczas protestów. Polscy studenci, których wcześniej zatrzymano w Nigerii, zostali uwolnieni i przebywają w Kano – podało w środę przed południem Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Szef resortu Radosław Sikorski rozmawiał z przedstawicielem rodziców studentów Jackiem Półrolniczakiem i podziękował za dobrą współpracę rodzin z MSZ. O uwolnieniu studentów resort spraw zagranicznych poinformował na platformie X; do wpisu dołączono też fragment nagrania z rozmowy telefonicznej szefa polskiej dyplomacji.Polscy studenci zatrzymani w Nigerii uwolnieniSikorski przekazał w niej, że polscy studenci są już wolni i przebywają na kampusie w Kano. – Mają paszporty, zatem cała ta, niestety, dość przydługa przygoda szczęśliwie się zakończyła. Bardzo się cieszę i dziękuję za państwa rodzin współpracę z MSZ. To nam bardzo pomogło – powiedział minister spraw zagranicznych. Ocenił, że polski konsul w Nigerii „się spisał, instytucje państwa też”. Wyraził zadowolenie ze zwolnienia studentów oraz przekonanie, że dostali oni „przyspieszoną lekcję afrykanistyki”. Podkreślił, że ma nadzieję, że polscy studenci „wkrótce wrócą do kraju”.Polski MSZ zabiega o uwolnienie studentów w NigeriiO zatrzymaniu przez władze Nigerii siedmiorga Polaków w trakcie antyrządowych demonstracji, które odbywały się w stanie Kano na północy kraju, poinformowała 7 sierpnia agencja Reutera za rzecznikiem nigeryjskich sił bezpieczeństwa. To sześcioro studentów afrykanistyki Uniwersytetu Warszawskiego i ich wykładowczyni. Zatrzymani przebywali w hotelu, nie trafili do aresztu, nie postawiono im też zarzutów.Demonstracje w Nigerii trwały od początku sierpnia w ramach akcji nazwanej przez organizatorów „10 Dniami Wściekłości”. Protestom towarzyszyły starcia z policją i grabieże, zwłaszcza w północnej części kraju.