Współpraca policji z Polski i Niemiec. Ścigany europejskim nakazem aresztowania przez władze Niemiec za usiłowanie zabójstwa 33-letni mieszkaniec powiatu krośnieńskiego został zatrzymany przez „łowców głów”. Ukrywał się w domku letniskowym w Bieszczadach – poinformowała we wtorek kom. Ewelina Wrona z zespołu prasowego podkarpackiej policji. Funkcjonariuszka dodała, że poszukiwanego mężczyznę udało się zatrzymać dzięki współpracy między polskimi i niemieckimi policjantami.Przekazała, że na początku sierpnia Punkt Kontaktowy ENFAST (sieć współpracy policyjnej zajmującej się poszukiwaniem najbardziej niebezpiecznych przestępców) w Biurze Kryminalnym KGP został poinformowany przez niemiecką policję, że w Polsce może przebywać osoba poszukiwana europejskim nakazem aresztowania za usiłowanie zabójstwa.– Z przekazanych informacji wynikało, że w maju poszukiwany wtargnął do jednego z mieszkań, a następnie przy użyciu noża zaatakował mężczyznę, po czym uciekł. Sprawcą tego przestępstwa był 33-letni mieszkaniec powiatu krośnieńskiego – poinformowała kom. Wrona.Podkarpaccy „łowcy głów” w akcjiDodała, że z uwagi na możliwość przebywania poszukiwanego na terenie woj. podkarpackiego poszukiwania zostały zlecone podkarpackim „łowcom głów”, czyli funkcjonariuszom Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób KWP w Rzeszowie.Współpracując z funkcjonariuszami ENFAST, którzy byli w stałym kontakcie z policją niemiecką, podkarpaccy „łowcy głów” ustalili, że poszukiwany 33-latek, aby uniknąć zatrzymania, często zmieniał miejsca pobytu.– Mimo to determinacja podkarpackich poszukiwaczy doprowadziła do ustalenia jego aktualnego miejsca ukrywania się. Był to wynajęty domek letniskowy w Bieszczadach. W miniony wtorek mieszkaniec powiatu krośnieńskiego został zatrzymany. Był zaskoczony obecnością funkcjonariuszy – zaznaczyła kom. Wrona.Mężczyzna trafił do aresztu, gdzie czeka na ekstradycję do Niemiec.Zobacz także: „Łowcy Cieni” dopadli czterech ściganych gangsterów