Eksperci komentują. Prowadzący program Paweł Oksanowicz zapytał rozmówców, co zrobić, byśmy mieli surowsze egzekwowanie przepisów dotyczących dostępu do alkoholu osobom nieletnim.– Wszyscy mówimy o surowszym egzekwowaniu, a nie mówimy wprost o egzekwowaniu. Gdyby istniała pewna kultura przestrzegania prawa, myślę, że mielibyśmy dużo mniejszy problem z dostępem nieletnich do alkoholu. Zapisy prawa są jasne – wskazał Brzózka. Podkreślił, że sprzedaż alkoholu nieletnim jest przestępstwem.Mało wyroków– Problem polega na tym, że to przestępstwo często traktuje się z przymrużeniem oka, że w zasadzie nie ma o co robić afery. Dlatego mało jest wyroków i w ogóle jakichkolwiek kar skazujących dla sprzedawców – stwierdził Grzegorek.Zwrócił uwagę, że nie tylko sprzedawcy ponoszą odpowiedzialność za dostęp do alkoholu nieletnich. – Ja bym rozszerzył ten artykuł. „Kto namawia nieletniego” – to dotyczy nie tylko sprzedawców, ale każdej osoby dorosłej. Jeżeli matka zachęca swoją 17-letnią córkę do spożycia lampki szampana w sylwestra [...], może pójść do więzienia – zasugerował profilaktyk uzależnień.Czytaj więcej: https://www.tvp.info/81613205/swietokrzyskie-pijany-zaatakowal-partnerke-kobieta-ugodzona-nozem