Kolejny atak Rosjan. Ciało dziennikarza odnaleziono w zaatakowanym przez Rosjan hotelu w Kramatorsku na wschodzie Ukrainy. Ofiara to Brytyjczyk – informuje portal Ukraińska Prawda. Wcześniej podawano, że czterech dziennikarzy agencji Reutera zostało rannych. Wśród poszkodowanych jest także Polka. „W nocy Rosjanie uderzyli w Kramatorsk. Kolejnym celem w mieście stał się hotel” – napisał na Telegramie szef władz obwodowych Wadym Fiłaszkin.Hotel w Kramatorsku ostrzelanyWedług Fiłaszkina ranni dziennikarze Reutersa pochodzili z Łotwy, Ukrainy, Stanów Zjednoczonych i Niemiec. Piąty dziennikarz, obywatel Wielkiej Brytanii, znajdował się pod gruzami hotelu, po południu służby ratunkowe wydobyły jego ciało.Wcześniej Reuters podał w oświadczeniu, że w hotelu Sapphire w Kramatorsku zatrzymała się sześcioosobowa ekipa dziennikarzy agencji. Według poprzednich doniesień dwóch reporterów miało zostać rannych, a jeden był uważany za zaginionego.Telewizja TV3 News poinformowała, że ranny Łotysz to niezależny dziennikarz Viktors Sajenko, a doznane przezeń obrażenia nie zagrażają jego życiu.Prokuratura Generalna Ukrainy podała, że do ataku doszło o godz. 22.35 czasu lokalnego (godz. 21.25 czasu polskiego) w sobotę, a siły rosyjskie zaatakowały prawdopodobnie rakietą Iskander-M. Wśród poszkodowanych PolkaW wyniku uderzenia iskandera zraniona została polska dziennikarka i wolontariuszka Monika Andruszewska.Kramatorsk to największe miasto Donbasu znajdujące się pod kontrolą sił ukraińskich. Leży około 20 km na zachód od linii frontu.Pobudka włodarzy Moskwy. Nocny atak dronów UkrainyFiłaszkin podał w osobnym komunikacie na Telegramie, że w ciągu ostatniej doby w obwodzie donieckim zginęło siedem osób: pięć w Konstantynówce, a po jednej w mieście Toreck i we wsi Kotłyne. 15 osób doznało obrażeń.