Akcja ratunkowa w masywie Młynarza. Pechowa okazała się wyprawa dwójki polskich turystów w słowackie Tatry. Po upadku w masywie Młynarza mężczyzna nie był w stanie samodzielnie zejść z gór. Ponieważ stan jego zdrowia nie wymagał natychmiastowej interwencji medycznej, Polacy wraz z ratownikami spędzili noc w górach. W piątek wieczorem ratownicy Horskiej Zachrannej Služby otrzymał prośbę o pomoc polskim turystom. Ojciec i córka, w wieku 52 i 20 lat, utknęli w masywie Młynarza. Turysta, który nie miał wystarczającego wyposażenia, by poruszać się w tym terenie, prawdopodobnie poślizgnął się i spadł około 3 metry, a córka straciła z nim kontakt wzrokowy.Czytaj też: Burza w Tatrach. Turyści ewakuowani z kolejki na Kasprowy WierchPo dotarciu na miejsce ratownicy HZS zapewnili opiekę medyczną turyście, który na szczęście doznał jedynie powierzchownych obrażeń. Ponieważ transport mężczyzny był utrudniony, a stan jego zdrowia nie wymagał natychmiastowej pomocy lekarskiej, ratownicy wraz z Polakami spędzili noc na miejscu. We wczesnych godzinach porannych poprosili o pomoc ratowników z Popradu i wspólnie z nimi ewakuowali turystów w bezpieczne miejsce.