Poseł Konfederacji wprowadza w błąd. Wracają kontrowersje wokół wydarzeń we włoskim Bergamo w pierwszych tygodniach pandemii COVID-19. Na wspomnienie dziennikarki o wykonanych w tym mieście zdjęciach furgonetek wywożących zwłoki poseł Konfederacji Roman Fritz mówi o „manipulacji”. W rzeczywistości to sam poseł manipuluje. Wyjaśniamy. Poseł Konfederacji Roman Fritz przekonywał 22 sierpnia w Polsat News, że w czasie pandemii COVID-19 w Polsce postępowano „wbrew prawu” oraz „dokonano masę nadużyć”. Z kontekstu można zrozumieć, że chodziło o ograniczenia czy zakazy wprowadzane w czasie pandemii. – Oczywiście nikt się tymi nadużyciami teraz nie przejmuje, bo to wszystko siła wyższa, bo jakaś tam choroba – przekonywał poseł. W odpowiedzi prowadząca rozmowę dziennikarka Agnieszka Gozdyra przypomniała dramatyczne obrazy z początku pandemii. – Widzieliśmy przerażające obrazy z Włoch, gdzie po prostu masowo wywożono furgonetkami zwłoki. Chciałabym, żeby to pamiętać – zauważyła. – To była manipulacja – odparł Fritz. – Co było manipulacją? – dopytywała dziennikarka. – Pokazywano obrazki z uchodźcami sprzed lat na Lampedusie, a nie trumny w Bergamo – odpowiedział poseł. – Chce pan powiedzieć, że te obrazy z Bergamo to były nieprawdziwe obrazy, że tam nie umierali? – dopytywała prowadząca rozmowę. – Większość rzeczy była rzeczywiście nieprawdziwa i to można było dowodzić – odparł poseł. Dziennikarka o ciężarówkach, poseł o trumnach Po programie dyskusja przeniosła się do internetu. „Jakim głąbem albo kłamcą trzeba być by twierdzić, że ciężarówki i trumny z Bergamo to nie fake newsy” – pytał 22 sierpnia jeden z użytkowników X. „Ciężarówki z Bergamo, wielokrotnie obalany fejk” – komentował dzień później inny internauta. (pisownia postów oryginalna).Po dyskusji z udziałem posła Fritza dyskusja przeniosła się do internetu (X.com) Dalej na X dyskutowali również dziennikarka z posłem. „Podważył Pan śmierć tysięcy osób, a obrazy wywożonych ciał zmarłych określił jako nieprawdziwe” – napisała 22 sierpnia na X Agnieszka Gozdyra. „Obrazy 'trumien z Bergamo' pochodziły z Lampedusy AD 2013. Nic na to nie poradzę” – odpowiedział poseł. „Ja mówiłam o ciężarówkach, wywożących zwłoki. I, wybaczy Pan, mam dość” – ucięła dziennikarka. Poseł już nie odpowiedział. Fritz z uporem ignorował kolejne wypowiedzi dziennikarki i mówił nie na temat. Tym samym wprowadzał widzów w błąd. O co w tym wszystkim chodzi? Tłumaczymy.Ciężarówki w Bergamo? PRAWDA Poseł nie odniósł się ani do protestów dziennikarki, ani internautów. Ci ostatni wyjaśniali w komentarzach, że zdjęcia ciężarówek przewożących zwłoki ofiar COVID-19 z Bergamo są prawdziwe. Na dowód załączali archiwalne artykuły dziennikarskie. Są świadectwem chaosu, jaki zapanował w północnych Włoszech w pierwszych tygodniach pandemii. 19 marca 2020 r. o transporcie zwłok donosiło BBC NEWS. „Włoskie wojsko wywozi trumny w Bergamo, ponieważ kostnice i cmentarze z trudem radzą sobie z liczbą zgonów #koronawirus” – czytamy w opisie filmu zamieszczonego na X (dawniej Twitter) przez dziennikarzy. Na nagraniu słychać włoskiego dziennikarza Beppe Severgniniego relacjonującego, że miejskie krematoria mają wydolność tylko 25 trumien dziennie. Severgnini komentuje m.in. film, na którym widać kolumnę ciężarówek. „Ostatniej nocy ciężarówki wojskowe zabrały 70 trumien” – wyjaśnia dziennikarz. 19 marca 2020 r. Kolumna wojskowych ciężarówek załadowanych trumnami opuszcza Bergamo, Włochy (fot. PAP/EPA/FABIO CONTI)Autorem charakterystycznego zdjęcia ciężarówek, które udostępniają internauci, jest fotograf Fabio Conti. Opis fotografii, która jest dostępna m.in. w bazie Polskiej Agencji Prasowej/Europejskiej Agencji Fotograficznej brzmi:Trumny w kościele w Bergamo? FAŁSZ W pierwszych tygodniach pandemii w sieci krążyły również inne zdjęcia przedstawiające trzy szeregi trumien ułożonych w jakimś kościele. 23 marca 2020 r. serwis Fakenews.pl opisywał, że rozpowszechniano je z wprowadzającym w błąd opisem. Internauci przekonywali, zdjęcia wykonano właśnie w Bergamo. W rzeczywistości fotografie powstały w 2013 roku na lotnisku w Lampedusie. W katastrofie kutra zginęło wówczas ponad 300 osób przybyłych z Afryki. Oryginalne zdjęcia można znaleźć na stronie agencji ANSA. Nie ma wątpliwości, że posłowi chodziło o zdjęcia z Lampedusy. Jednego z internautów odesłał do artykułu fact-checkingowego właśnie na ten temat. Oceniamy, że poseł dopuścił się manipulacji, bowiem ignorował głosy zwracające uwagę, że jego rozmówcom chodziło o zupełnie inne fotografie.