Bartłomiej Ciążyński z Lewicy przeprasza. Prokuratura wszczęła postępowanie sprawdzające dotyczące przekroczenia uprawnień przez byłego już wiceministra sprawiedliwości. Chodzi o Bartłomieja Ciążyńskiego, który w środę podał się do dymisji po tym, gdy wyszło na jaw, że korzystał ze służbowej limuzyny i karty w czasie wakacyjnego wyjazdu za granicę. O złożeniu dymisji Bartłomiej Ciążyński poinformował w środę przed południem na wspólnej konferencji prasowej z liderem Lewicy, wicemarszałkiem Sejmu Włodzimierzem Czarzastym.Dymisja to dopiero początek problemów Ciążyńskiego– Nie miałem wiedzy, że nie mogę tak uczynić – powiedział Ciążyński. Chodzi o prywatny wakacyjny wyjazd do Słowenii, na który wiceszef resortu sprawiedliwości udał się służbową limuzyną. Portal Wirtualna Polska ujawnił, że polityk prócz wykorzystania pojazdu, płacił także za paliwo służbową kartą. Czytaj więcej: Dymisja wiceministra sprawiedliwościChoć Ciążyński za sytuację przeprosił i – jak zapewniał – zwrócił pieniądze na konto, to polityczne konsekwencje mogą nie być jedynymi, jakie go czekają. Prokuratura sprawdza, czy polityk Lewicy osiągnął korzyść majątkowąSprawę postanowiła zbadać także prokuratura. Postępowanie sprawdzające prowadzi 1 Wydział Śledczy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu. Chodzi o „przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez Bartłomieja C. – byłego wiceministra sprawiedliwości, czym działał na szkodę interesu publicznego, tj. o czyn z art. 231 paragraf 2 k.k. i inne”.Byłemu wiceministrowi może grozić do 10 lat więzienia„W postępowaniu gromadzony jest materiał dowodowy zmierzający do wyjaśnienia okoliczności związanych z wykorzystaniem dla celów prywatnych służbowego samochodu i środków finansowych” – zakomunikowała prokuratura. Jeśli wątpliwości śledczych będą uzasadnione i prokuratura zdecyduje się na przedstawienie byłemu wiceministrowi zarzutów, Ciążyńskiemu może grozić – zgodnie ze wstępną kwalifikacją czynu – od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności. Zobacz także: List gończy za wójtem. 16 osób z zarzutamiKim jest Bartłomiej Ciążyński?Bartłomiej Ciążyński to były wiceprezydent Wrocławia, do 2023 roku radny miejski i szef tamtejszego klubu Lewicy. Jak wynika z informacji, które zamieszcza o sobie w mediach społecznościowych, jest też radcą prawnym, który przez 12 lat prowadził swoją kancelarię. Ciążyński podsekretarzem stanu w resorcie sprawiedliwości został 5 lipca. Zajmował się tam nadzorem nad Departamentem Prawa Europejskiego, Departamentem Informatyzacji i Rejestrów Sądowych, Krajowym Rejestrem Karnym oraz Instytutem Wymiaru Sprawiedliwości.