Przesłuchanie najprawdopodobniej w środę. Pani Izabela złożyła oświadczenie na policji, że nie chce informować mediów i rodziny o miejscu jej aktualnego pobytu, a także nie chce kontaktować się z rodziną – przekazała portalowi tvp.info prokurator Ewa Węglarowicz-Makowska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. Zaginiona Izabela P. została znaleziona po niemal dwóch tygodniach w Bolesławcu. Kobieta miała zapukać do drzwi swoich znajomych, a ci zawiadomili służby. Na miejsce przejechała policja i ratownicy medyczni, by ocenić jej stan zdrowia. Kobieta była wycieńczona, wygłodzona, ale jej zdrowiu i życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo.Co działo się z Izabelą P. od czasu jej zaginięcia? Prokurator Ewa Węglarowicz-Makowska przekazała, że „na razie nie wiadomo, co działo się z zaginioną przez te jedenaście dni”. – (kobieta - red.) Musi zostać przesłuchana w charakterze świadka – poinformowała.Jednak według prokurator przesłuchanie „nie odbędzie się dzisiaj, ponieważ lekarz nie wyraził zgody”. – Najprawdopodobniej odbędzie się jutro. Ratownicy medyczni, którzy ją badali stwierdzili, że jest wycieńczona. Myślę, że odbiło się to na niej także psychicznie – podała prokurator Ewa Węglarowicz-MakowskaWedług portalu Interia, kobieta została przetransportowana do szpitala na badania. – Ta diagnostyka potrwa kilka godzin, zanim spłyną wszystkie wyniki badań i wtedy będziemy podejmować decyzje, czy dana pacjentka będzie wymagała hospitalizacji – poinformował dyrektor szpitala św. Łukasza w Bolesławcu, w rozmowie z portalem Interia. Przypomnijmy – 35-letnia Izabela P. 9 sierpnia jechała z Bolesławca do Wrocławia, ale po drodze zepsuł się jej samochód. Nie wiadomo, co stało się z kobietą. W pustym samochodzie znaleziono między innymi jej telefon komórkowy. 10 sierpnia rodzina zgłosiła jej zaginięcie.Zobacz też: Zaginięcie Izabeli Parzyszek. Jest ruch prokuratury