O decyzji poinformowano w mediach społecznościowych. Sławomir Mentzen będzie kandydatem Konfederacji w przyszłorocznych wyborach prezydenckich; tak postanowiła Rada Liderów partii – poinformował poseł i jeden z liderów Konfederacji Bartłomiej Pejo. – Rada Liderów postanowiła, że kandydatem w przyszłorocznych wyborach prezydenckich z ramienia Konfederacji będzie Sławomir Mentzen – powiedział Bartłomiej Pejo po tym, jak partia poinformowała o decyzji w mediach społecznościowych. W ubiegłym tygodniu lider Konfederacji, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak wyraził zainteresowanie wywodzącą się z prawicowego środowiska ideą przeprowadzenia prawyborów „na całej prawicy”, zapewniając, że w takim scenariuszu jest gotowy do rywalizacji i jak najlepszego reprezentowania wyborców PiS.Dodał, że jeżeli PiS nie zgodzi się na takie prawybory, będzie namawiał liderów Konfederacji do poparcia kandydatury posła Konfederacji, lidera wchodzącej w jej skład Nowej Nadziei Sławomira Mentzena.Propozycja przeprowadzenia wspólnych prawyborów spotkała się z krytyką szeregu polityków PiS w mediach społecznościowych. – Jeżeli wspólny kandydat, to trzeba by pójść znacznie dalej, a na to – jak sądzę – nikt nie ma ochoty. Mam na myśli choćby klub w Sejmie i wybory parlamentarne – pisał na platformie X poseł PiS Łukasz Schreiber.Czytaj także: Poseł PiS o kontrowersyjnych wydatkach na kampanię: Dlaczego faktury mają być złe?Mentzen jak MuskZaledwie dzień wcześniej Przemysław Wipler chwalił Mentzena w rozmowie z Interią, porównując go z Elonem Muskiem.– Polacy potrzebują liderów, wizjonerów, z zachowaniem proporcji Elona Muska, a my go mamy – zapewniał poseł Konfederacji – Sławek jest bardzo dobrze wykształcony, to doktor nauk ekonomicznych, jest majętny chociaż jest bardzo młody, do wszystkiego doszedł sam. Ludzie szukają osób zaradnych, potrafiących zarabiać pieniądze. Do tego to kandydat nienadęty. O lata świetlne wyprzedzi swoich konkurentów.