Poszkodowani trafili do szpitala. Wypadek na lotnisku Leszno-Strzyżewice (woj. wielkopolskie). – Dwóch skoczków spadochronowych doznało obrażeń ciała – powiedziała portalowi tvp.info podkom. Monika Żymełka, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Lesznie. Oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Lesznie podkom. Monika Żymełka poinformowała, że zgłoszenie o zdarzeniu służby odebrały we wtorek ok. godz. 11.– Podczas treningu lub zawodów - są tu różne doniesienia - dwóch skoczków spadochronowych doznało obrażeń ciała. Na miejsce zdarzenia przyleciały dwa śmigłowce LPR z Poznania i Ostrowa Wielkopolskiego – poinformowała oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.– Poszkodowani zostali zabrani do szpitala. Jeden z mężczyzn pochodzi z regionu leszczyńskiego, drugi jest mieszkańcem Poznania – dodała policjantka.Podkreśliła, że na tę chwilę nie posiada bliższych informacji o poszkodowanych osobach ani o ich stanie zdrowia.Skoczkowie wojskowiJak powiedział lokalnym dziennikarzom Michał Graczyk, prezes spółki Lotnisko Leszno, we wtorek odbywały się skoki spadochronowe skoczków wojskowych. Wskazał, że doszło do dwóch incydentów.Graczyk, cytowany przez portal elka.pl, podkreślił, że „najpierw skoczek podczas lądowania nie wyrównał fazy lotu i przyziemił z dosyć dużą energią. Kilka minut później doszło praktycznie do identycznego zdarzenia z kolejnym skoczkiem”. Dodał, że poszkodowani byli przytomni i był z nimi kontakt. – Trzeba było ich zabezpieczyć do transportu, podać środki przeciwbólowe. Nie spodziewamy się, żeby to było jakieś trwałe uszkodzenia zdrowia – zaznaczył. Portal elka.pl podał, że nie udzielono informacji, w jakiej jednostce służą wojskowi, którzy ulegli wypadkom.O sprawie powiadomiona została Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych, która będzie wyjaśniała okoliczności tych zdarzeń.Zobacz także: Ustka portem desantowym? Plan MON na wypadek działań zbrojnych