„Nie ma takiego zwyczaju”. Czy immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy dla Marcina Romanowskiego zostanie uchylony? Na to na razie się nie zanosi. – Ta instytucja bardzo pilnuje swoich kompetencji – powiedział podczas konferencji prasowej marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Szymon Hołownia przypomniał, jak wyglądała procedura powołania Marcina Romanowskiego jako przedstawiciela do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. – Był taki uzus od zawsze, że procedura wygląda następująco. Prezydium Sejmu ustala, ilu przedstawicieli danych klubów trafi do ZPRE, następnie ja jako marszałek Sejmu podpisuję się pod upoważnieniem, które trafia następnie do zgromadzenia. Uznawane to jest za decyzję Sejmu – powiedział. Polski Sejm cofnie Romanowskiemu delegację do ZPRE? Jak dodał, nie ma możliwości, aby cofnąć powołanie Romanowskiemu decyzją polskiego Sejmu. – Do tej pory nie było zwyczaju odwoływania członka delegacji i tak naprawdę nie ma do tego odpowiednich przepisów – dodał. Jak wyznał, „prowadzi wymianę korespondencji z przewodniczącym ZPRE”. – Analizujemy to od strony prawnej i zobaczymy w ciągu najbliższych tygodni, co się da z tym zrobić. Trzeba mieć świadomość, że ZPRE będzie broniło swoich obszarów kompetencji i wpływu – mówił.Powiedział także, że „nie chcemy być uznani za kogoś, kto narusza kompetencje organu, do którego sami dobrowolnie przystąpiliśmy. –Jeszcze być oskarżonym, że robimy to z jakichś powodów politycznych. To się musi odbywać na gruncie czysto prawnym – spuentował. Sprawdź także: Sprawa Romanowskiego. Sąd podjął decyzję