„Temat zamknięty”. Ministra ds. polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz w rozmowie z „Onet Rano” ujawniła szereg nieprawidłowości, które odkryła w programach polityki senioralnej po przejęciu nad nimi nadzoru po poprzednim kierownictwie z Prawa i Sprawiedliwości. Podkreśliła również, że temat podwyższania wieku emerytalnego jest dla rządu „zamknięty”. Marzena Okła-Drewnowicz wskazała na poważne nieprawidłowości w zarządzaniu funduszami. Jak zaznaczyła, poprzedni minister, mając możliwość strategicznego wydatkowania 10 proc. całego finansowania, wydał aż 25 proc. według własnego uznania. Łączna kwota wyniosła prawie 10 mln zł. Najwyższa Izba Kontroli złożyła w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Bezpośredni nadzór nad programem sprawował wówczas wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed z Prawa i Sprawiedliwości. Okła-Drewnowicz w rozmowie z Onetem odniosła się również do słów ministry funduszy i polityki regionalnej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, która w ubiegłym tygodniu stwierdziła, że „nie wyklucza” podniesienia wieku emerytalnego. Okła-Drewnowicz przypomniała, że Platforma Obywatelska i PSL, po formalnym podwyższeniu wieku emerytalnego w 2012 r., otrzymały „czerwoną kartkę” od wyborców.– Wyciągnęliśmy z tej lekcji wnioski. Nie ma dyskusji na ten temat w koalicji, temat zamknięty – powiedziała.Zobacz także: Renta wdowia. Nowelizacja ustawy z podpisem prezydenta