Kierowcy quadów i motocykliści utrapieniem. Mimo apeli, mimo mandatów problem nagminnie się powtarza. Quady, motory crossowe czy samochody terenowe zjeżdżają z wyznaczonych ścieżek i niszczą nie tylko przyrodę, ale i pola uprawne, na co skarżą się rolnicy. Amatorzy adrenaliny straszą i płoszą również dziką zwierzynę.Ministerstwo Klimatu i Środowiska chce zaostrzenia kar za takie wykroczenia. Oprócz mandatów łamiącym zakaz miałby grozić też areszt lub prace społeczne. Recydywiści musieliby liczyć się również z utratą pojazdu.Urzędnicy podkreślają, że osoby jadące na wycieczkę, na grzyby i prawidłowo korzystające z dopuszczonych do tego lokalnych leśnych dróg będą mogły robić to nadal bez żadnych przeszkód.