Ukraińcy okopują się w obwodzie kurskim. Ukraińscy wojskowi przesuwają się do przodu w rosyjskim obwodzie kurskim, tworzą również system okopów – wynika z nieoficjalnych informacji. Brytyjski dziennik „The Times” podaje, że Rosja przygotowuje zemstę na Ukrainie za ofensywę w obwodzie kurskim. W planach Władimira Putina ma być zmasowany atak rakietowy na Kijów. Dyktator zadeklarował „wybicie wroga”. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że Ukraińcy do trwającej niemal od tygodnia ofensywy zaangażowali co najmniej kilka tysięcy swoich żołnierzy i ciężki sprzęt. Magazyn „Forbes” informuje, że korpus inwazyjny może się składać z pięciu brygad liczących po około 2 tysiące wojskowych oraz co najmniej jednego 400-osobowego niezależnego bataliony.Według mediów ukraińskie pojazdy wojskowe widziano w miejscowości Girji – około 30 kilometrów od prawdopodobnie zajętego przez Ukraińców miasta Sudża. Ma ono duże znaczenie strategiczne. Mieści się w nim stacja dystrybucji gazu wykorzystywana w transporcie tego surowca do ostatnich klientów Gazpromu w Europie Środkowej, czyli Słowacji, Węgier i Austrii. W opublikowanym w internecie nagraniu było widać ukraińskich żołnierzy obok ważnego budynku infrastruktury gazowej.Magazyn „Forbes” podaje, że tworzony jest również system okopów na zdobytych pozycjach. „Każdego dnia Ukraińcy wkopują się coraz głębiej. Istnieje coraz więcej dowodów na to, że korpus inwazyjny planuje pozostać – oceniają dziennikarze i wskazują, że Rosjanie również zaczęli się okopywać, spodziewając się wojny statycznej wzdłuż lub w pobliżu istniejącej linii styku.„Fakt, że obie strony wzmacniają swoje pozycje, nie oznacza, że Ukraińcy zakończyli natarcie. Nie oznacza to też, że Rosjanie nie mogą kontratakować i zepchnąć Ukraińców z powrotem do granicy” – oceniono. Eksperci wysnuli wniosek, że rozważana jest stabilizacja linii frontu i dłuższa okupacja części obwodu kurskiego przez Ukraińców”.Ukraińcy okopują się„Forbes” zacytował prokremlowskiego propagandystę, który miał obserwować, jak ukraińskie wojska tworzyły system okopów w obwodzie kurskim. Opisał to jako „najgorszą rzecz, jaka może się zdarzyć”. – Kiedy wróg weźmie łopaty, za dwa dni będzie równie trudno zająć ich pozycje, tak jak to było w pobliżu Awdijiwki (miasto na Ukrainie, o które toczyły się zacięte walki – przyp. red.).Niezależne media rosyjskie podały, że w graniczących z Ukrainą obwodach biełgorodzkim i kurskim Federacji Rosyjskiej władze lokalne i regionalne zarządziły ewakuację kolejnych rejonów (powiatów). Gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow powiadomił, że zlecił w poniedziałek ewakuację rejonu krasnojaruskiego.„Mamy niebezpieczny poranek. Wróg jest aktywny na granicy rejonu krasnojaruskiego. Jestem przekonany, że nasi żołnierze zlikwidują powstałe zagrożenie, ale–- aby ochronić życie i zdrowie naszej ludności – rozpoczynamy przemieszczenie osób mieszkających w rejonie krasnojaruskim w bezpieczniejsze miejsca” – oznajmił Gładkow w nagraniu zamieszczonym na Telegramie.Szef rejonu biełowskiego w obwodzie kurskim Nikołaj Wołobujew także zaapelował do wszystkich mieszkańców o ewakuację, gdyż do rejonu wkroczyły siły ukraińskie.Ewakuacja RosjanWedług propagandowych rosyjskich mediów z terenów przygranicznych w obwodach kurskim i biełgorodzkim ewakuowano do tej pory 120 tys. osób. Władze rosyjskie wprowadziły w piątek wieczorem w obwodach kurskim, biełgorodzkim i briańskim, graniczących z Ukrainą, „stan operacji antyterrorystycznej”, umożliwiający stosowanie „niezbędnych środków i tymczasowych ograniczeń”. Oznacza to między innymi możliwość przymusowego przemieszczenia mieszkańców, ograniczenia transportu na określonych obszarach, wzmocnioną ochronę ważnych obiektów oraz możliwość stosowania podsłuchów telefonicznych. Brytyjski dziennik „The Times” podał, że Putin ma już plan zemsty na Ukrainie za zaatakowanie Rosji. Powołując się na źródło w ukraińskim resorcie obrony, wskazano, że Kijów spodziewa się ostrej reakcji ze strony Kremla w postaci ataku rakietowego na ważne cele w stolicy.„Rosja czuje potrzebę podjęcia bardzo ostrej reakcji, czegoś wspaniałego, aby pokazać całemu światu, że jest wszechpotężna i że coś takiego jak Kursk nie pozostanie bezkarne” – oceniono. Dziennik twierdzi, że celami mogą stać się budynki rządowe czy siedziba Rady Najwyższej.Putin komentujeW poniedziałek dyktator po za pierwszy oficjalnie skomentował ukraiński rajd na terytorium Federacji Rosyjskiej.– Bez wątpienia przed Ministerstwem Obrony stoi główne zadanie, aby wycisnąć, wybić wroga z naszych terytoriów i wspólnie ze służbą graniczną zapewnić niezawodną ochronę granic państwowych – powiedział Putin podczas spotkania najwyższych urzędników państwowych, cytowany przez rosyjską, propagandową agencję RIA Novosti. W ocenie zbrodniarza, poprzez atak na obwód kurski Ukraina próbuje „poprawić swoją pozycję negocjacyjną”. Agencja Reutera twierdzi, że Putin nie chce słyszeć o negocjacjach z wrogiem, którego „oskarżył o atakowanie ludności cywilnej podczas działań na terenie obwodu kurskiego”. – Ukraina próbuje zastraszyć rosyjskie społeczeństwo i podważyć jego stabilność – przekonywał. Zadeklarował, że Moskwa nie będzie bierna i odpowie na atak Kijowa, a wszystkie jej cele „zostaną osiągnięte”. Ocenił również, że Ukraina swoim działaniem próbuje spowolnić postępy Rosji na innych odcinkach frontu.