„Ten mecz będzie stał nam w gardle”. Reprezentacja Polski zdobyła srebrny medal igrzysk olimpijskich, przegrywając w finale z Francją 0-3. Biało-Czerwoni nie kryli rozczarowania z porażki i nawet kilkadziesiąt minut po meczu nie byli się w stanie w pełni cieszyć z sukcesu. – Odnieśliśmy sukces, ale przez jeszcze parę dni będzie stał mi w gardle ten finał – skomentował w rozmowie z TVP Sport Grzegorz Łomacz. Rozczarowanie i radość, która da o sobie znać dopiero za jakiś czas – tak najkrócej można podsumować wypowiedzi reprezentantów Polski po przegranym 0-3 finale igrzysk olimpijskich. Oto, co powiedzieli nasi siatkarze przed kamerami TVP Sport.Wypowiedzi po meczu Francja – PolskaGrzegorz Łomacz: Srebrny medal to ogromny sukces, choć przez parę dni jeszcze będzie stał mi w gardle ten finał. To wspaniały dzień. Bardzo długo pracowałem na to, żeby być w tym miejscu, w którym jestem teraz. Medal olimpijski to coś, o czym marzy każdy sportowiec. Jakub Kochanowski: Większość z nas będzie potrzebowała więcej niż kilkadziesiąt minut od zakończenia finału, żeby docenić ten srebrny medal. Porażki zawsze bolą. Na pewno zrobiliśmy coś wielkiego, ale to jeszcze do nas nie dociera. Czy można było wygrać z Francją? Oczywiście, że tak. Mieliśmy szanse, żeby przełamać Francuzów w drugim i trzecim secie, ale nie wykorzystaliśmy tego. Rywale grali jak natchnieni, byli od nas lepsi. Nie ma co za bardzo analizować tego meczu tak na gorąco. Osiągnęliśmy coś wielkiego, marzyliśmy o medalu od wielu edycji igrzysk, teraz spróbujemy się z tego pocieszyć. Marcin Janusz: Wicemistrz olimpijski to brzmi dumnie, spełniliśmy swoje marzenia. Spotkało nas mnóstwo przeciwności losu, a jednak znaleźliśmy drogę do finału. Oczywiście, zawsze mogło być lepiej, ale daliśmy z siebie wszystko. Ogromnie się cieszę, jestem dumny i szczęśliwy. Francuzi grali fantastycznie, ale mieliśmy momenty, żeby się „zaczepić”. Byliśmy smutni, w szatni Bartek Kurek przypomniał nam, jak wielki sukces osiągnęliśmy. Na przyszłych igrzyskach będziemy mieli okazję, żeby się poprawić. Kamil Semeniuk: Droga do medalu była bardzo długa i ciężka. Z Francuzami dało się dziś wygrać, powinniśmy od początku być bardziej agresywni w kontrataku. Oni nakręcali się z każdą piłką, do tego przy dłuższych wymianach skrzydeł dodawała im publiczność. Bartosz Kurek: Nie chcę być niewdzięczny i nie doceniać tego srebra, ale nie ma w nas euforii. To fajne, że ta grupa ludzi mierzy jak najwyżej się da i nikt nie cieszy się z drugiego miejscaTrener Nikola Grbić: Bardzo trudno teraz cieszyć tego sukcesu. Możemy być dumni z wyniku, mieliśmy mnóstwo problemów zdrowotnych, a mimo tego zdobyliśmy srebrny medal. Igrzyska stały na niesamowitym poziomie, moim zdaniem najwyższym w dziejach.