Wyjątkowa ceremonia. Niespełna godzinę po zakończeniu meczu odbyła się ceremonia medalowa. Po początkowej wściekłości i rozczarowaniu, gdy przyszło już odebrać olimpijskie medale na twarzach naszych siatkarzy zaczął pojawiać się uśmiech. Nie ma się, co dziwić. To największy sukces reprezentacji Polski od 1976 roku. To drugi medal w historii olimpijskich występów polskich siatkarzy – w 1976 roku w Montrealu pod wodzą legendarnego trenera Huberta Jerzego Wagnera sięgnęli po złoto. W decydującym spotkaniu wygrali z ZSRR 3:2.Siatkarze już z medalamiTo ósmy polski medal w grach zespołowych, czwarty w siatkówce, a drugi drużyny mężczyzn, po złotym z 1976 roku ekipy pod wodzą słynnego trenera Huberta Jerzego Wagnera.Na podium stanęło 13 zawodników kadry prowadzonej przez Serba Nikolę Grbica: Mateusz Bieniek, Tomasz Fornal, Norbert Huber, Marcin Janusz, Łukasz Kaczmarek, Jakub Kochanowski, Bartosz Kurek, Wilfredo Leon, Grzegorz Łomacz, Kamil Semeniuk, Aleksander Śliwka, Paweł Zatorski i Bartłomiej Bołądź, który zaczął turniej jako rezerwowy, a później zastąpił w składzie meczowym kontuzjowanego Bieńka.