„Szydzenie z pamięci o zabitym opozycjoniście”. Władimir Putin ułaskawił Temirlana Eskerchanowa, jednego ze skazanych za zabójstwo w 2015 roku opozycyjnego polityka i byłego wicepremiera Rosji Borisa Niemcowa. Eskerchanow podpisał kontrakt z resortem obrony i weźmie udział w rosyjskiej inwazji na Ukrainie. Informację o ułaskawieniu podały w sobotę rosyjskie media rządowe. Współpracownik i przyjaciel Niemcowa, niedawno uwolniony w grupie więźniów politycznych Ilja Jaszyn, nazwał tę decyzję „szydzeniem z pamięci o zabitym opozycjoniście”.„Putin ułaskawił Eskerchanowa, skazanego kadyrowskiego bandytę. Brał on udział w zabójstwie Niemcowa, a teraz pojedzie zabijać na Ukrainę, której Borys bronił przed agresją rosyjską” – napisał Jaszyn w komentarzu na Facebooku.Kim jest zabójca Niemcowa? Eskerchanow, były policjant, w 2017 r. został skazany na 14 lat więzienia za współudział w zabójstwie, wraz z czterema innymi sprawcami. Za bezpośredniego wykonawcę sąd uznał wówczas Zaura Dadajewa, skazanego 20 lat więzienia. Eskerchanow, według materiałów śledztwa, zbierał informacje o Niemcowie, przewoził innych sprawców samochodem, a po zabójstwie pomógł im się ukryć.55-letni Borys Niemcow został zastrzelony wieczorem 27 lutego 2015 roku w centrum Moskwy, nieopodal Kremla. Opozycjonista był jednym z najgłośniejszych krytyków Putina. Zarzucał mu zwłaszcza agresywną politykę wobec Ukrainy.Prawnicy reprezentujący rodzinę Niemcowa uważali, że ujęto prawdziwych wykonawców, ale śledztwo nie wskazało organizatorów i zleceniodawców mordu. Prawnik rodziny Niemcowa Wadim Prochorow oceniał, że „ślady wiodą do najbliższego otoczenia Ramzana Kadyrowa”, przywódcy Czeczenii.