Prezes PiS w wywiadzie odpowiedział na... część pytań. Jarosław Kaczyński krytykuje zmiany w sądownictwie, poczynione przez rząd Donalda Tuska. Jak twierdzi, to powrót do... stalinizmu. Prezes PiS stawia wiele oskarżeń, choć sam nie odpowiada na wszystkie postawione mu pytania. Kaczyński twierdzi, że działania koalicyjnego rządu w sferze praworządności „to już nie tylko demonstracyjne łamanie konstytucji i ustaw, ale odrzucenie samej idei (zawartej w konstytucji) demokratycznego państwa prawa – upadek konstytucji idący tak daleko, że w przyszłości potrzebne będzie jej odnowienie”.Polityk podkreśla, że obecny rząd podporządkowany jest Berlinowi i Brukseli. Jego zdaniem rząd Donalda Tuska jest gotowy do „realizacji projektu stworzenia nowej konstrukcji UE, która ma się zmienić w zdominowane przez Niemcy i Francję swego rodzaju imperium tych dwóch państw”. „Podkreślenia wymaga fakt, że dla realizacji tego celu rząd 13 grudnia nie cofa się przed łamaniem praw człowieka, tj. stosowaniem tortur” – stwierdza. Czemu reforma sądownictwa się nie udała?Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego reforma sądownictwa przez Zjednoczoną Prawicę nie udała się z powodu „wojny wypowiedzianej reformatorom przez postkomunistyczną kastę sędziowską, wspieraną przez totalną opozycję”. To – jak wskazuje – doprowadziło do „wielkiego bałaganu w wymiarze sprawiedliwości, który pogłębił kryzys i uniemożliwił znaczący postęp, jeśli chodzi o reformę sądownictwa”. Zobacz także: Premier Tusk o „encyklopedii przekrętów PiS”„Dziś nie próbuje się przestrzegać nawet pozorów demokracji i praworządności. Inaczej mówiąc, mamy wrócić do ustroju trzecioświatowego, do biedy i głodnych dzieci, a głodne dzieci to trzeci świat” – pisze prezes PiS. Kaczyński twierdzi, że jego ugrupowanie „wyciągnęło Polskę z trzeciego świata”. „Władza 13 grudnia chce nas z powrotem do niego wrócić” – dodaje.Jarosław Kaczyński twierdzi, że „całkowicie nielegalne” zmiany w sądownictwie to „nic innego jak przygotowanie do procesów politycznych przeciwko niewinnym ludziom, a to już element powrotu do komunizmu albo wręcz stalinizmu”.Polska Agencja Prasowa wskazuje, że pytania liderowi PiS zadała w formie pisemnej. „W tej samej formie PAP otrzymała odpowiedzi, które publikujemy. Prezes PiS Jarosław Kaczyński odpowiedział na część pytań zadanych przez PAP” – podsumowano.Kaczyński o rządzie Tuska: PatowładzaPrezes PiS odniósł się również do zarzutów premiera dotyczących poprzedniej władzy. Szef rządu wyraził zgodę na współpracę międzyresortową mającą na celu zabezpieczenie i odzyskanie niewłaściwie wydatkowanych w czasach rządów PiS-u środków. Według wyliczeń administracji premiera mowa o kwocie rzędu 100 miliardów złotych. Prezes PiS zwołał w sobotę konferencję prasową, podczas której kategorycznie nie zgodził się z zarzutami wobec jego ugrupowania . Jarosław Kaczyński odpowiedział Donaldowi Tuskowi i nazwał podsumowanie rozliczania rządów PiS-u „fałszywą propagandą”. – Dziś jest już jasne, że władza, którą uzyskał (premierTusk – przyp. red.) to jest patowładza i ta patowładza swoją patologię nieustannie pogłębia – mówił prezes PiS. Zdaniem lidera Zjednoczonej Prawicy piątkowa konferencja, międzyresortowe porozumienie o współpracy oraz „te sto miliardów i wszystko, co się z tym wiążę” stanowi „wyraz takiej patologii”.