Ukraina kontroluje Sudżę. To kolejna elitarna brygada ukraińskiej armii, która weszła do Rosji. Jest dobrze wyszkolona i uzbrojona. Ukraińcy po kilku dniach ofensywy na nowym froncie kontrolują miejscowość Sudża oraz miejscowy obiekt Gazpromu. Choć dla Moskwy ta operacja nie stanowi zagrożenia strategicznego, jest ciosem wizerunkowym. Jak podaje amerykański „Forbes”, do obwodu kurskiego weszła 80. Brygada Desantowo-Szturmowa ukraińskiej armii, co – zważając na jej wyszkolenie i wyposażenie – może stanowić nie lada problem dla Rosjan. Należy do elity tamtejszych sił zbrojnych i dysponuje mieszanką sprzętu amerykańskiego i sowieckiego. Dziennikarze piszą, że na jej wyposażeniu znajdują się m.in. wozy bojowe Stryker, opancerzone transportery BTR-80 czy czołgi T-64BV. Jej szczególnym atutem jest szybkość.Ukraińscy żołnierze weszli do obwodu kurskiegoJak pisał rodzimy Ośrodek Studiów Wschodnich, we wcześniejszej fazie operacji do obwodu kurskiego weszła inna elitarna jednostka – 82. Brygada Desantowo-Szturmowa, również wyposażona w amerykański sprzęt. Towarzyszą im żołnierze 22. Brygady Zmechanizowanej. Jak pisze w analizie OSW, „podjęte działania są bezprecedensowe”, bo wcześniejsze wtargnięcia na obszar Rosji były prowadzone przez siły specjalne i proukraińskie formacje ochotnicze. Żadna armia nie przekroczyła granic Federacji Rosyjskiej od 1941 r. „Z perspektywy wojskowej powodem przeprowadzenia tego typu operacji mógł być zamiar odciążenia jednostek walczących pod Charkowem”. Jak czytamy, „Ukraiński atak nie stanowi dla Moskwy znaczącego problemu wojskowego, lecz generuje szkody wizerunkowe”.Rosja bez Rosjan? „Wojna zmienia rosnący kryzys w katastrofę”Rosyjskie zgrupowanie wojsk „Północ”, które operują w okolicach tamtego obszaru, liczy niespełna 50 tys. żołnierzy. Nie ma jasnych informacji, ilu dokładnie Ukraińców przekroczyło granicę. W pierwszych fazach do obwodu kurskiego weszło ok. 2 tys. żołnierzy. Jak podaje ukraińska armia, Siły Zbrojne Ukrainy kontrolują miejscowość Sudża – porządek utrzymuje 99. Zmechanizowany Batalion 61. samodzielnej brygady stepowej. Ukraińcy mieli także – według nieoficjalnych informacji „The Washington Post” – przejąć stację pomiaru gazu, przez którą wysyłany jest gaz do Europy.