Kobiety były zmuszane do nierządu. Obywatel Bułgarii odpowie przed sądem za założenie gangu, który podstępem werbował kobiety, a potem zmuszał je do świadczenia usług seksualnych, a także za handel ludźmi, czerpanie korzyści z prostytucji i spowodowanie obrażeń ciała u jednej z kobiet. Ofiarami tej grupy przestępczej padały nie tylko Polki, lecz także kobiety innych narodowości – wynika z ustaleń postępowania.Informację o przesłaniu do sądu aktu oskarżenia przeciwko Dimitrowi B. przekazała w czwartek Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu, która prowadziła śledztwo. Przedstawione mu zarzuty obejmują lata 2012-2022 – w tym okresie działał założony przez niego gang.Według ustaleń postępowania grupa działała w woj. śląskim i woj. pomorskim, a także poza granicami kraju. Członkowie gangu podstępem werbowali Polki i Bułgarki, a następnie grożąc im, transportowali je do miejsc, gdzie były zmuszane do uprawiania nierządu – podał Bartosz Kilian z zespołu prasowego Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.„Lover boy”– Sprawcy posługiwali się wobec pokrzywdzonych konkretną metodą werbunku o nazwie „lover boy”, polegającą na rozkochiwaniu w sobie młodych, znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej kobiet, celem ich bezprawnego wykorzystania. Dążyli do wytworzenia w świadomości ofiar stosunku zależności, posiłkując się przy tym przemocą fizyczną i psychiczną – opisywała prokuratura.Po zatrzymaniu szef grupy został aresztowany. Najpoważniejsze z przestępstw zarzucanych oskarżonemu zagrożone jest karą do 20 lat pozbawienia wolności.Zobacz także: Sutenerstwo, rozboje i narkotyki. Gang „Łokera” skazany