Powalczy z legendą. Arkadiusz Kułynycz pokonał w repasażach 3:1 Carlosa Andresa Munoza Caramillo i zyskał prawo walki o brązowy medal. Polski zapaśnik zmierzy się w niej z legendarnym Żanem Bełeniukiem z Ukrainy. Pierwszą rundę podopieczny trenera Włodzimierza Zawadzkiego przegrał 0:1, gdyż przeciwnik otrzymał punkt za pasywność Polaka. Walka w parterze nie dała punktów żadnemu z zapaśników.Z kolei pasywność Munoza dała Kułynyczowi wyrównanie stanu rywalizacji na 1:1. Losy pojedynku rozstrzygnęły się w parterze – Kolumbijczyk utrudniał akcje Polaka, który objął prowadzenie 3:1 na 1.58 przed końcem i „dowiózł” wynik do upływu regulaminowego czasu.Trudna drogaKułynycz znalazł się w repesażach, gdyż jego ćwierćfinałowy rywal Irańczyk Alireaza Mogmadipiani pokonał w półfinale Bełeniuka przy remisie 3:3 i awansował do finału.Polak uległ w ćwierćfinale Irańczykowi 1:8, a wcześniej sprawił sporą niespodziankę, pokonując mistrza świata Turka Alego Cengiza 5:3. Bełeniuk ma w dorobku dwa złote medale igrzysk olimpijskich – z Rio de Janeiro i Tokio. Dwukrotnie był też mistrzem świata.