Pekin ogłosił zwiększenie kontroli nad produkcją. Chiny zapowiedziały wprowadzenie kontroli nad chemikaliami wykorzystywanymi do produkcji fentanylu. To efekt rozmów między Pekinem a Waszyngtonem na temat walki z tym śmiertelnie niebezpiecznym środkiem opioidowym. „To cenny krok naprzód” – podkreśliły Stany Zjednoczone. Ale – czy skuteczny? Od 1 września produkcja i sprzedaż trzech substancji chemicznych, wykorzystywanych do produkcji fentanylu, będzie podlegać większej kontroli, a firmy wysyłające chemikalia będą musiały uzyskać specjalne zezwolenie przed ich transportem – przekazało Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego Chin.Aresztowano... jedną osobęPekin jest największym globalnym dostawcą składników do produkcji tego narkotyku. Po ubiegłorocznym spotkaniu prezydenta Joe Bidena i chińskiego przywódcy Xi Jinpinga zawarte zostało porozumienia w sprawie zwalczania obrotu prekursorami fentanylu, ale okazało się nieskuteczne – już kilka tygodni później obrót chemikaliami miał wrócić do normalnego poziomu.Stało się tak, bo choć według „Washington Post” chińskie władze wysłały firmom ostrzeżenia przypominające im o przepisach, to robią niewiele by je egzekwować i ścigać winnych. Od listopada w związku z procederem aresztowano tylko jedną osobę. Prekursory fentanylu, a na etykietach „mydło” Jak powiedział dziennikowi przedstawiciel firmy farmaceutycznej wysyłającej prekursory fentanylu, zmiany polegały głównie na dodaniu pracowników takich firm do grupowego czatu, przypominającego o regulacjach. Władze miały zwracać uwagę na ryzyko retorsji amerykańskich organów ścigania, a nie krajowych. W rezultacie wiele małych firm sprzedających prekursory fentanylu i reklamujących swoje produkty w internecie zmieniało jedynie nazwy preparatów lub etykiety określające zawartość paczek, np. opisując ją jako „mydło w proszku”.Czytaj także: Chiny wciąż sprzedają składniki zabójczego fentanyluAdministracja prezydenta Joego Bidena przyjęła nieco inną metodą walki z epidemią niż poprzednie rządy. Fentanyl w Stanach ZjednoczonychW 2021 roku po raz pierwszy wydano więcej pieniędzy na zapobieganie uzależnieniu i jego leczenie, niż na walkę z dostawcami narkotyków. Administracja federalna zainwestowała wiele miliardów dolarów, by ułatwić Amerykanom dostęp do sprawdzonych terapii, takich jak leczenie metadonem i buprenorfiną oraz do naloksonu – leku stosowanego po przedawkowaniu fentanylu.„Washington Post” przypomina, że opinią publiczną wstrząsnęła sprawa rocznego dziecka, które zmarło, ponieważ zjadło przypadkiem tabletkę fentanylu w nowojorskim żłobku, a także przypadek pięciu osób z plemienia Indian Lummi ze stanu Washington, które zmarły w ciągu jednego tygodnia. Kryzys uzależnień jest szczególnie dramatyczny wśród wspólnot plemiennych na Alasce, gdzie dostęp do terapii, leków i w ogóle opieki medycznej jest bardzo utrudniony – pisze waszyngtoński dziennik.Zobacz także: Odurzenie tak duże, że zapominają oddychać. Fentanyl w PolsceW marcu tygodnik „The Economist” napisał, że co 14 miesięcy z powodu uzależnienia od fentanylu umiera więcej Amerykanów, niż w sumie zginęło we wszystkich wojnach, jakie Stany Zjednoczone toczyły po 1945 roku.Fentanyl zbiera żniwo również w PolsceOd początku 2024 r. Główny Inspektorat Sanitarny zanotował 48 przypadków zatruć fentanylem w Polsce. W lutym po zażyciu tego środka zmarły trzy osoby w Żurominie (woj. mazowieckie), a pod koniec zeszłego roku jedna w Poznaniu.Przez ostatnie kilkanaście miesięcy policja prowadziła 20 postępowań przygotowawczych związanych z fentanylem, w ich toku ustalono 22 podejrzanych. Policjanci zaznaczyli, że liczba prowadzonych w tych sprawach postępowań stanowi marginalny udział w całości rynku narkotykowego w Polsce. Tylko w 2023 roku policja wszczęła 37 728 postępowań ws. narkotyków ogółem.