Pechowa kontuzja. Mateusz Bieniek doznał kontuzji stawu skokowego pod koniec meczu ze Słowenią i nie zagra już na igrzyskach. Do Paryża leci zastępstwo dla naszego środkowego: atakujący Bartłomiej Bołądź, który lada moment dołączy do kolegów - poinformował na portalu X prezes PKOl, Radosław Piesiewicz. To ogromna strata dla reprezentacji Polski. Mateusz Bieniek był podstawowym środkowym kadry i jednym z jej filarów w drodze po olimpijski półfinał. Kontuzji doznał... ciesząc się ze zdobytego punktu w starciu ze Słowenią. Wyraźnie utykał, zszedł z parkietu z grymasem na twarzy, a walka o jego jak najszybszy powrót do zdrowia zakończyła się, niestety, niepowodzeniem. Bieńka w wyjściowym składzie zastąpi najpewniej Norbert Huber, który był w poprzednim sezonie jednym z najlepszych środkowych świata. Skład poszerzy się natomiast o nominalnego atakującego, Bartłomieja Bołądzia z Projektu Warszawa.