Będzie postanowienie o zmianie zarzutów. Nie żyje 21-latek podpalony w Opocznie (woj. łódzkie). Trzech nastoletnich sprawców zatrzymano w połowie lipca. – Wobec najstarszego wydane będzie postanowienie o zmianie zarzutów z usiłowania na zabójstwo – mówi w rozmowie z portalem tvp.info prokurator Dorota Mrówczyńska z Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim. Do dramatycznych wydarzeń doszło w połowie lipca w Opocznie. Jak pisaliśmy wówczas, płonącego mężczyznę zauważył właściciel warsztatu samochodowego. – Wodą z wiadra ugasił jego ubranie i zaalarmował służby – informowała podkom. Barbara Stępień z policji w Opocznie. Ofiara, 21-letni mężczyzna z ranami oparzeniowymi głowy i tułowia trafił do jednego z warszawskich szpitali. Zmarł 25 lipca. Pokłócili się w trakcie libacjiKrótko po zajściu zatrzymano trzech nastolatków w wieku 13, 14 i 19 lat. Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyźni znali się z widzenia. Tego dnia razem pili alkohol. – Doszło do kłótni, ofiara została pobita, a następnie oblana łatwopalną substancją – przekazała podkom. Stępień. Czytaj także: Dramatyczne sceny w Świnoujściu. Z lasu wybiegł podpalony mężczyznaRzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim Dorota Mrówczyńska wyjaśnia, że zarządzona została sekcja zwłok. Śledczy wystąpią o zmianę zarzutów z usiłowania zabójstwa na zabójstwo. W tym momencie tylko dla najstarszego – dziewiętnastolatka. Prokuratura czeka jeszcze na opinie biegłych i lekarza sądowego.