Grozi mu nawet pięć lat więzienia. Kara nawet pięciu lat więzienia może grozić 60-latkowi z powiatu raciborskiego za zabicie psa należącego do jego syna. Mężczyzna uderzył łopatą w głowę czworonoga, bo, jak tłumaczył, atakował jego kury – podała raciborska policja. Zgłoszenie o przestępstwie policjanci otrzymali w sobotni wieczór od właściciela czworonoga. Po powrocie do domu zobaczył on w ogrodzie martwe zwierzę.– Okazało się, że tego strasznego czynu dokonał ojciec właściciela psa. 60-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna przyznał się do zabicia czworonoga, tłumacząc się tym, że zwierzę go denerwowało i atakowało mu kury. W sobotę próbował je odgonić łopatą, ale pies nie reagował, więc mężczyzna uderzył go w głowę – opisywali policjanci z komendy powiatowej w Raciborzu.Mężczyzna 5 sierpnia usłyszał zarzuty. O jego losie zdecyduje sąd. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt zarzucane mu przestępstwo zagrożone jest karą więzienia do pięciu lat.Zobacz także: Zawiązał wokół szyi Timo pętlę i przymocował do podnośnika wózka widłowego