Biało-Czerwoni pokonali Słowenię. Polscy siatkarze na pięciu ostatnich igrzyskach olimpijskich odpadali w ćwierćfinale. W Paryżu przełamali tę serię! Biało-Czerwoni pokonali Słowenię 3:1 (25:20, 24:26, 25:19, 25:20) i zagrają o medale. Od początku było widać dużą determinację zawodników Nikoli Grbicia. Biało-Czerwoni wyszli na kilkupunktowe prowadzenie i kontrolowali przebieg gry. Słoweńcy w końcowej fazie zmniejszyli jeszcze nieco straty (19:21), ale od tego momentu nasi gracze znów zaczęli seryjnie zdobywać punkty i wygrali do 20. Druga partia była dużo bardziej zacięta, doszło do wyrównanej końcówki, którą na przewagi wygrali Słoweńcy (26:24). Trzecia odsłona rozpoczęła się od mocnego uderzenia Polaków, którzy zaczęli od prowadzenia 4:0, a później sukcesywnie je powiększali. Rywale nie mieli za wiele do powiedzenia – nasi siatkarze wygrali do 19. Czwarta partia była wyrównana do stanu 7:7. Później zarysowała się przewaga Polaków (13:9). Przy stanie 18:14 nasi siatkarze się zacięli, co wykorzystali Słoweńcy i doprowadzili do wyrównania (18:18). Decydujące akcje znów należały do naszych graczy, którzy zakończyli mecz w czterech setach i awansowali do najlepszej czwórki igrzysk olimpijskich. W półfinale Biało-Czerwoni zmierzą się ze zwycięzcą meczu Brazylia – USA. Czytaj też: Kolejny medal dla Polski! Młoda pięściarka zachwyciła w ćwierćfinale