Prokurator latami tropił zbiega. Poszukiwany od 20 lat za morderstwo mężczyzna pracował jako policjant w swojej rodzinnej miejscowości. 72-letniego Antonio „El Diablo” Riano dopadli w Meksyku agenci US Marshals Service. Mężczyzna był zaskoczony, że ktoś się nim jeszcze interesuje. Antonio Riano był poszukiwany przez Biuro Szeryfa Hrabstwa Butler ds. Zabójstw, za zastrzelenie 25-letniego Benjamina Becarry w grudniu 2004 roku. Policja w Hamilton ustaliła, że Riano strzelił Becerrze w twarz po krótkiej kłótni w barze, która przeniosła się poza lokal. Z nagrań monitoringu wynikało, że po zabójstwie mężczyzna wsiadł do swojej furgonetki i odjechał. Prawdopodobnie od razu uciekł z USA do Meksyku. Dziesięć dni później policjanci przeszukali mieszkanie Riano i w skrytce pod podłogą w kuchni znaleźli broń, użytą do zabójstwa. Tyle, że sprawcy już nie było. Jak podają amerykańskie służby „Riano został wymieniony jako jeden z najbardziej poszukiwanych przez biuro szeryfa hrabstwa Butler i został przedstawiony w serialu telewizyjnym America's Most Wanted w 2005 r.”Upór śledczego Jak twierdzą amerykańskie media „El Diablo” udało się namierzyć po latach dzięki uporowi prokuratora Paula Newtona, który „przez lata przeczesywał internet w poszukiwaniu jakiejkolwiek wskazówki, jakiegokolwiek zdjęcia, jakiegokolwiek dowodu, który mógłby go doprowadzić do uciekiniera”. W 2006 roku władze lokalne i federalne namierzyły zbiega w domu jego matki w Meksyku. Ale kiedy amerykańscy szeryfowie pojechali tam, by go aresztować, Riano zniknął. Okazało się, że wrócił do rodzinnego Zapotitlán Palmas, gdzie pracował jako policjant. Tam też został zatrzymany i 1 sierpnia wydany USA. „Tego typu zatrzymanie nie byłoby możliwe bez współpracy i należytej staranności zarówno śledczych prokuratury, United States Marshals Service, jak i Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych” – powiedział Michael T. Gmoser, prokurator hrabstwa Butler.